Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: 26.04.2015, godz.10.00, LKJ Wąwolnica
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3 4 5
Dzięki Dobrze by było tak myślę bardziej oscylować na powrót przed 17 żeby uniknąć frontu z deszczowymi chmurami : http://www.radareu.cz/ Wprawdzie przy wietrze pd-zach powinny pójść na pn troszke od nas http://obserwatorzy.org/ opcja zaznaczona MLCAPE i wektory wiatru) ale potem ma się zmienić na zachodni http://new.meteo.pl/um/php/meteorogram_ ... 0u&id=1209 więc na wszelki wypadek na spowalniacze wziąść więcej "wafelków" :-)
Wybieram się
Piotr O. napisał(a):Dzięki Dobrze by było tak myślę bardziej oscylować na powrót przed 17 żeby uniknąć frontu z deszczowymi chmurami
Tak planuję, chociaż taka dodatkowa atrakcja na koniec wyjazdu, dlaczego nie :-P
ArtiArt napisał(a):Wybieram się
Nie wiem czy dasz radę wytrzymać nasze tempo rekreacyjne :-)
Jurek S napisał(a):Nie wiem czy dasz radę wytrzymać nasze tempo rekreacyjne :-)
Jak nie dam rady wytrzymać to puszczę :-P
Dzięki za wspólne kręcenie. Fajnie było z RL znów pojeździć po latach Wink
Miło było dzisiaj z Wami pokręcić. ;-) Coraz bardziej podobają mi się takie rekreacje kiedy nie ma ciśnienia na prędkości czy dystanse. (chociaż niektórych trzeba było wstrzymywać :-P ) I tym bardziej zapraszam wszystkich niezdecydowanych, bojących się czy sobie poradzą, aby odważyli się na taki całodzienny wyjazd czy na krótsze popołudniowe wypady. Razem wyjeżdżamy, razem wracamy, a w razie awarii zawsze znajdzie się ktoś do pomocy. :-D Można to traktować jako wstęp do bardziej kwalifikowanej turystyki rowerowej gdzie zaczynamy dbać o lepszy sprzęt, wygodne ubranie, itp sprawy.
Podziękowania dla mcgyver-a, który jako tubylec od Nałęczowa pokazał nam parę fajnych ścieżek.
Mam nadzieję, że jak Kasia złapie oddech potwierdzi, że jeździć każdy może i to coraz lepiej :-D
Trochę zdjęć moim psującym się dzisiaj aparatem za chwilę.
Po nakazanym przez Najwyższą Instancję Domową czyszczeniu torebuni przed wejściem do domu oraz spłukaniu jakichś 2,5 kg (tak na oko) kurzu powiem tak:

znaczy takSmile

No może niekoniecznie dzisiaj :mrgreen:

No i zaliczyłem dzisiaj pierwszą od kilkudziesięciu chyba lat glebę na bicyklu Confusedhock: - aż ciekaw jestem jak to w obiektywie wyglądałoSmile.

P.S. Aż do dzisiaj powątpiewałem w supersiłę na widok/dźwięk rozszczekanego zębacza z resztkami zerwanego łańcucha - tak szybko to chyba jeszcze nigdy nie jechałem. Ale wizja zębów wbitych w moją kształtną łydkę chyba naprawdę dodała mi mocy.
ZDJĘCIA

Dla zainteresowanych, na stronie Canona kod błędu 99: "Jest to błąd ogólny, który może pojawić się z różnych powodów." :evil: Zalecają wyjęcie i zainstalowanie akumulatora.
Dodatkowo (miałeś rację Piotrze) przeczyszczenie styków. A jeżeli to zawiedzie to najbliższy punkt serwisowy :-(
Na forach jest jeszcze taka informacja, że stary obiektyw i zacina się przysłona. No zobaczymy, może będzie okazja żeby kupić nowy obiektyw :-P
Pozdrawiam i już nie mogę się doczekać następnego wypadu. Poniżej link do zdjęć:
https://plus.google.com/photos/11039721 ... 9153?hl=pl
jest troskę powtórek, także można zrobić animacje ;-)

Jednak wiosna jest idealna na rower.
No proszę NIEZAWODNY ARTUR :mrgreen:
Tak bardzo chciał coś wymienić, naprawić, napompować wczoraj no i dzisiaj była okazja :mrgreen:
Ale dlaczego zawsze na Jurkowych ustawkach :?:
PRZYPADEK :?: Confusedhock:
Stron: 1 2 3 4 5