dlatego ja zawsze biegam z minimum dwoma koleżankami, gdyby mi się coś "odpukać" stało
Radzik :evil: :!: miałeś zachować zdjęcia z naszej prywatnej kolekcji tylko dla siebie :evil: Obiecałeś, że nie będziesz się chwalił kolegom :!:
Radzik :evil: :!: bo więcej nie uratujemy Ci życia :!:
Nie ratujcie mu zycia może w drugim zacznie jeździć na rowerze tak jak w pierwszym :->
Ta z lewej to chyba Elizka, prawdopodobnie robi sztuczne oddychanie ;-). Nie wiem, co robi ta druga Pani, bo jest częściowo zasłonięta...
No, Kuba, nie tylko Ty się wyedukowałeś, ale być może i Jurek będzie miał pomysły na nowe sposoby spędzania czasu z koleżanką w lesie ;-)
Panowie, nie można stosować terapii szokowej ;-)