Tym razem Zielona Masa Krytyczna pojedzie szlakiem zielonych terenów Lublina.
Start tradycyjnie z Placu Litewskiego. Odwiedzimy plac Kochanowskiego, skwer przy CK, Cmentarz na Lipowej, Park Ludowy, Park Bronowice i Park Rusałka.
Po tych niezwykłych miejscach oprowadzi nas Janek Kamiński, architekt krajobrazu, rowerzysta, aktywista społeczny.

Zapraszamy też wszystkich fanów i posiadaczy nietypowych rowerów - niezależnie czy są to custom bajki, rowery trzy i więcej kołowe, składane, towarowe czy piętrowe. Na Masie jest przestrzeń dla Was!
Dla wszystkich uczestników i uczestniczek Masy mamy świeżutkie Mapy Rowerowe Lublina 2018, bezpłatnie.

Nie zapomnijcie o dobrym oświetleniu roweru!!!

Michał W. był na spotkaniu z przedstawicielami UM oraz Policji. Ustalenia: musimy się pilnować, nie rozciągać się, jechać jedną kolumną, na czerwonym świetle czekamy (nawet jak się rozciągniemy, to grupa czeka na czerwonym). Potrzebujemy kilku osób jako porządkowi. Są chętni?
Aha, Policja będzie zwracać szczególną uwagę czy wszyscy posiadamy przepisowe oświetlenie, zatem apel o BEZWZGLĘDNE posiadanie oświetlenia roweru, osoby beż światełek będą grzecznie "wypraszane" z MK.
Do zobaczenia!

Dzieki fajnie było na deser zalew po ciemku w dość żwawym tempie

To była bardzo fajna MASA! Frekwencja: 60 osób, więc całkiem nieźle. Janek K. opowiadał bardzo ciekawie o parkach/skwerach, które były na naszej trasie. Ogólnie mega pozytw. No i najważniejsza rzecz, o którą się obawiałem - to współpraca z Policją - tym razem stanęli na wysokości zadania. Szacun dla nich. Brawo! Oby tak dalej. Wielkie dzięki, że sporo forumowiczów pojawiło się na tej Masie, ale może na przyszłość, to deklarujcie swój udział tutaj na forum. Takie wpisy z pewnością zmotywują innych do udziału w MK
Na koniec wielkie podziękowania dla osób, które zgodziły się być "porządkowymi" w trakcie przejazdu - DZIĘKUJĘ - bez Was byłoby trudno.
Do zobaczenia za miesiąc!

Masa była liczna i całkiem fajna, więc DZIĘKI wszystkim uczestnikom !!!

Byłem teraz u siebie w mieście na masie, była w sobotę- w zielonej górze, (120 tys. miasto), i masa była połączona z otwarciem ścieżki rowerowej(plus kiełbasa przedwyborcza) - i jechało ponoć 500 rowerzystów - wkleiłbym linka z fotkami ale można sobie zgoglować jak kogoś interesuje - robił wrażenie taki tłum życzę żeby tutaj kiedyś też tak to wyglądało.

Byłem teraz u siebie w mieście na masie, była w sobotę- w zielonej górze, (120 tys. miasto), i masa była połączona z otwarciem ścieżki rowerowej(plus kiełbasa przedwyborcza) - i jechało ponoć 500 rowerzystów - wkleiłbym linka z fotkami ale można sobie zgoglować jak kogoś interesuje - robił wrażenie taki tłum życzę żeby tutaj kiedyś też tak to wyglądało.

Nasza Masa to takie sobie pałętanie się na rowerach po mieście. I przede wszystkim  jest za póżno i nie w ten dzień tygodnia . Powinna być w sobotę . Ale  Lublin już tak ma.

Nasza Masa to takie sobie pałętanie się na rowerach po mieście. I przede wszystkim  jest za póżno i nie w ten dzień tygodnia . Powinna być w sobotę . Ale  Lublin już tak ma.

Marku. Z całym szacunkiem ale.... jeżeli już piszesz, to..... wiele miast tak ma bo tak się przyjęło. Gdyby masa była w inny dzień to mógłbyś napisać, że Lublin tak ma... a tak...? sam sobie dopowiedz. Czy jest za późno?... dla Ciebie tak. Ale dla wielu innych osób które wracają z pracy, uczelni, szkoły wcale nie jest za późno. 
Nie potrafię odpowiedzieć dlaczego na nasze masy nie przyjeżdża 500 osób, ale na pewno nie z tych powodów jakie podałeś. 
Czy można w Lublinie zrobić taką imprezę na 500 osób? Napewno. Marku... proszę, tu jest pole do popisu dla Ciebie.... przekażę głównym organizatorom informację, że chcesz się zająć październikową Masą Krytyczną i gwarantujesz powiedzmy połowę tych 500 osób. Przyjmujesz wyzwanie?

Masa krytyczna samochodowa - i pińcet osób murowane https://www.youtube.com/watch?v=iVts6KE26ps

Marku, lubelskie środowisko rowerowe nie wymyśliło sobie terminu Masy Krytycznej, taka już jest po prostu TRADYCJA:
"Masa Krytyczna została zapoczątkowana w 1992 roku (25 września) w San Francisco, gdzie odbywa się do dzisiaj, w każdy ostatni piątek miesiąca. Idea ta została przeniesiona następnie do innych miast w USA, a następnie do Europy, Australii i kilku miast w Azji. Obecnie Masa Krytyczna odbywa się w kilkuset miastach na całym świecie"