dobra nie znam się, gdzieś przeczytałem ale widać źle zrozumiałem z tymi zapadkami
hehe
myślałem żeby rower oddać do Centrali Rowerowej na przegląd kapitalny i tam poprosić żeby zajrzeli odrazu co to może być i jak coś poważnego a np gwarancja to obejmuje to właśnie wysłać koło, albo znaleźć w lublinie serwis co sprzedaje meride który by mi to zrobił w ramach gwarancji. tak na podobiznę jak z samochodami np. kupuje w Szczecinie, a serwisuje w Zamościu
a dla szczegółu rowerem zrobiłem w ciągu 8 miesięcy 1300km, i to w terenie.
widzę że sam bębenek można kupić na allegro, tylko jak się go demontuje.