Zrobiłem małe rozeznanie i okazuje się, że piątek raczej nie pasuje. Więc proponuję ten sam kierunek, godzinę i miejsce ustawki ale jak wyżej w sobotę.
Ja mam chęć ale raczej się nie wybiorę. Ma być kiepska pogoda, przynajmniej wg icm oraz trochę zajmie to czasu. Postaram się stawić na starcie i oddać zapas.
z chęcią bym się kajtnął na Dwory ale cienko z czasem, o 15 muszę być niestety w domu(ślub, ale jeszcze nie mój :mrgreen: ) ale to nic, coś się wykombinuje :lol: