IMHO droga leśna jest własnością Lasów Państwowych. Za ich pozwoleniem została oznakowana jako szlak (tak się w Polsce robi szlaki rowerowe-stawia znaczki i gotowe). Więc swoje leśnicy rozjeżdżać mogą
Z drugiej strony nie widzę sensu oznaczania duktów leśnych (pomiędzy kwartałami czy jakby się to nazywało), które są w całym lesie i zazwyczaj połowa jest dobrej jakości jako szlaki rowerowe. Sztuka dla sztuki, szkoda farby! A później rosną cyrki jak na szlaki.lubelskie.pl, gdzie nawet góralem nie da się przejechać taki piach, nie widać znaków etc. Nie mówię już o tym, że z innym rowerem niż górski szkoda się pchać, a co dopiero z sakwami i namiotem.