Jurek S napisał(a):No nareszcie jakiś konkretny wpis.
ale pozostawiony bez konkretnej odpowiedzi chyba
ja rozumiem, podobnie jak Natalia, że: spotykamy się pod LKJ, a później kierujemy się w stronę Makro i tam na Krańcową, którą wyjeżdżamy z miasta.
Jurek S napisał(a):Ale zróbmy inaczej. Ja chetnie pojadę też w czwartek, ale ustawkę niech robi ktoś z siatkarzy :lol:
a to właśnie miałem zaproponować, ale pomyślałem, że grupa siatkarzy może mnie źle zrozumieć.
ja w czwartek, na ustawkę też chętnie przyjadę.
co do środy natomiast - jednak pozostanę przy swoim zdaniu - jak ktoś woli siatkówkę od roweru, niech gra, a na rower niech idzie kiedy indziej