pivonat napisał(a):mam nadzieję że bez przymusowej mszy świętej
haladinho napisał(a):kontaktowała się ze mną gmina żydowska z zapytaniem czy mogą się zabrać na wyjazd, dostałem również kilka telefonów od animalistów w temacie że z chęcią zaopiekują się Jurkowymi barankami, szkoda że największa trzoda akurat tego dnia jedzie do Trawnik, no i wkurza mnie jeden gość buddysta bo zamiast powiedzieć o co chodzi to truje mnie frazą: jest rower, nie ma roweru.
ja niestety się nie rozdwoję i nie pojadę no chyba że moja jaźń postanowi odrodzić się w nowym bycie by kontynuować moją podróż w czasoprzestrzeni, zatem uważajcie na muchy, kamienie i żaby bo nigdy nie wiecie kogo rozjeżdżacie.