Witam,
Mam taki problem od jakiegoś czasu z okolicy korby, suportu wydobywają się dziwne dźwięki. Takie strzelanie co jeden obrót korbą. Oczywiście pojawia się to tyko w czasie jazdy, nie ważne czy jadę pod obciążeniem na maxa czy wolno i spokojnie. Jak podniosę rower i zakręcę ręką korbę to nic nie słychać, tylko w czasie jazdy jest ten dźwięk. Rower jest nowy http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/11...ckfire.50/
Mam taki problem od jakiegoś czasu z okolicy korby, suportu wydobywają się dziwne dźwięki. Takie strzelanie co jeden obrót korbą. Oczywiście pojawia się to tyko w czasie jazdy, nie ważne czy jadę pod obciążeniem na maxa czy wolno i spokojnie. Jak podniosę rower i zakręcę ręką korbę to nic nie słychać, tylko w czasie jazdy jest ten dźwięk. Rower jest nowy http://www.bikekatalog.pl/2010/rowery/11...ckfire.50/
Skoro rower jest nowy, to nie ma kombinować - gwarancja. Niech oni się tym zajmą.
Skoro podnosisz rower i wtedy nie ma tego strzelania, to może być pedał.
No i przydałyby się też informacje:
1. Czy strzelanie pojawia sie zawsze w tym samym momencie obrotu korby?
2. Czy przełożenie ma wpływ na to, w którym momencie pojawia się strzelanie?
3. Czy sprawdzałeś, czy to nie wina kół?
Tak czy siak, skoro nowy, lepiej gwarancja niż robić coś samemu.
Skoro podnosisz rower i wtedy nie ma tego strzelania, to może być pedał.
No i przydałyby się też informacje:
1. Czy strzelanie pojawia sie zawsze w tym samym momencie obrotu korby?
2. Czy przełożenie ma wpływ na to, w którym momencie pojawia się strzelanie?
3. Czy sprawdzałeś, czy to nie wina kół?
Tak czy siak, skoro nowy, lepiej gwarancja niż robić coś samemu.
To najlepiej do serwisu , od tego jest gwarancja. Sądzę , że coś jest nie dokręcone , sprawdź wszystkie elementy napędu , pedały , korby ..albo wada jakaś wada fabryczna ...
Skręć także mocno zacisk sztycy, ona też potrafi strzelać.
To strzelanie zawsze odbywa się w tym samym punkcie obrotu korby ?
Jak jedziesz a nie kręcisz jest cisza ?
Skręć także mocno zacisk sztycy, ona też potrafi strzelać.
To strzelanie zawsze odbywa się w tym samym punkcie obrotu korby ?
Jak jedziesz a nie kręcisz jest cisza ?
1.Strzelenie zawsze następuje w tym samym momencie obrotu korby.
2.Nie , nie ma wpływu.
3.Tak sprawdziłem. To nie wina kół.
2.Nie , nie ma wpływu.
3.Tak sprawdziłem. To nie wina kół.
Nie to na pewno nie jest wina ramy.
Jak jadę a nie kręcę to jest cisza. Strzelenie zawsze następuję w tym samym momencie.
Miałem podobny problem, proponuję rozkręcić korbę, wyczyścić ją do sucha i nasmarować smarem (smar w postaci stałej, taki zielony). Przyczyną tego mogło być dostanie się piachu lub wody przez dziurę od sztycy. Jeżeli to nie podziała dopiero wtedy możesz pójść do sklepu z rowerem.
Iron79 napisał(a):To najlepiej do serwisu , od tego jest gwarancja. Sądzę , że coś jest nie dokręcone , sprawdź wszystkie elementy napędu , pedały , korby ..albo wada jakaś wada fabryczna ...
Skręć także mocno zacisk sztycy, ona też potrafi strzelać.
To strzelanie zawsze odbywa się w tym samym punkcie obrotu korby ?
Jak jedziesz a nie kręcisz jest cisza ?
Jak jadę a nie kręcę to jest cisza. Strzelenie zawsze następuję w tym samym momencie.
Jeśli nie możesz , nie chcesz , lub się nie opłaca dostarczyć rower do serwisu ( nic nam nie napisałeś) , to czeka cię demontaż ... najlepiej jakbyś miał części na podmiankę (choćby pedały), jak nie masz nic to bardzo dokładne oględziny wszystkich gwintów itp , czyszczenie , smarowanie gdzie trzeba i montaż
ale po to chyba kupiłeś rower nowy by mieć gwarancję :?: , więc ja bym się w to nie bawił, tym bardziej , że trzaski są zawsze , więc to nie problem typu " czasem mi coś strzela" i serwis bez zająknięcia to powinien przyjąć.
ale po to chyba kupiłeś rower nowy by mieć gwarancję :?: , więc ja bym się w to nie bawił, tym bardziej , że trzaski są zawsze , więc to nie problem typu " czasem mi coś strzela" i serwis bez zająknięcia to powinien przyjąć.