Przede wszystkim dzięki Mariusz za zapodanie takiej ustawki. Sam bym się nie zdecydował na taki dystans o tej porze, a i do tego wyjazdu czaiłem się zastanawiając się czy dam radę. Ale było całkiem fajnie. Muszę zaznaczyć, że jak Mariusz powie rekreacja to jest rekreacja, a kto chce to niech się wyrywa :lol:
Tak więc pierwszy raz w historii wyjazdów do źródeł Bystrzycy edycja styczniowa zaliczona. :-D
U mnie wyszło 112,29km, śr 23,37km/godz. Jeżeli nikt nie rejestrował trasy to później wyrysuję. Zdjęcia od kolegów pewnie za chwilę.
Raz jeszcze wielkie dzięki :mrgreen: