Jak widzę niektórzy koledzy wciąż mają ambicje sportowe i marzy im się 400 :-P .Doprowadzi to niechybnie do podziału grupy
.Może się powtórzę ale przypomnę ,że Mani_73 ,ja i jak czytam Meritok jedziemy na
24h długodystansową wycieczkę rekreacyjną i nie zamierzamy wypruwać sobie żył ani odmawiać sobie przerwy w dowolnym momencie ani ograniczać czasu jej trwania :-> .A medal sobie zamówimy nawet po 250 km :mrgreen: .Jest jeszcze całe lato,w dowolnej chwili można sobie założyć temat na bicie rekordów 400/24, 500/24,800/24 :lol: .
W pierwotnym planie założenia takiej rekreacji miały zachęcić dziewczyny do udziału w tej imprezie,ale ciągłe gadanie o 400 jak widać zniechęciło je skutecznie :-( .Odpowiadając jeszcze na pytanie Kasi,oceniam ,że modyfikacja trasy nastąpi [przynajmniej dla części grupy] po dojechaniu do okolic Sosnowicy.Prawdopodobny jest wówczas ponowny dojazd do Parczewa i powrót do Lublina,co dałoby jakieś 300 km.Ale to tylko gdybanie :-> .