A niech drzwi ścisną wszystkich przepowiadaczy pogody :evil: .A zapowiadała sie taka piękna jazda , w super składzie.Oprócz osób wymienionych przez Mario na start stawili się jeszcze Monika M.,Paul,Radzik i Marcin K. :-> .W trójkę dotarliśmy do Bychawy,kawa i gorąca czekolada na Orlenie i decyzja o powrocie .Co ciekawe jazda z wiatrem i z deszczem była nie tylko szybka ale i całkiem przyjemna :-) .

Nic na siłe. Jazda ma być przyjemnością. Ale za tą pogodę to ktoś powinien odpowiedzieć. A takie miałem plany, ehh :roll:

A takie miałem plany, ehh

I chyba czas najwyższy się ujawnić ;-) Bo jak tak dalej pójdzie to i ja skłonny będę uwierzyć, że nie posiadasz roweru ;-) lub służy Ci w domu za wieszak :-P

I chyba czas najwyższy się ujawnić

https://picasaweb.google.com/1161054944 ... /06042014#
Dobrze wasza trójka sie ujawniła. A zastanawiałem się kto dzisiaj o zdrowych zmysłach w taką pogode wyjdzie na rower :-D

Bo jak tak dalej pójdzie to i ja skłonny będę uwierzyć, że nie posiadasz roweru

Kolego, liczba moich rowerów to n+1, gdzie n - to liczba Twoich rowerów

A zastanawiałem się kto dzisiaj o zdrowych zmysłach w taką pogode wyjdzie na rower

Hamuj pietą

Kolego,

Tak to możesz o mnie powiedzieć gdy choć raz się spotkamy na żywo ;-)

liczba moich rowerów to n+1, gdzie n - to liczba Twoich rowerów

Śnij dalej, to nic nie kosztuje.

Pogoda nas troszeczkę zaskoczyła, ustawka się odbyła choć celu nie zdołaliśmy osiągnąć , ale było warto zmierzyć się i z takimi warunkami, dzięki wszystkim i do zobaczenia :->.

Niestety mimo najlepszych chęci pogoda odebrała nam ochotę do jazdy :-(

Chęci były najważniejsze! Gdybym nie musiał też pewnie w taką pogodę i pod wiatr też bym się daleko nie wypuszczał.