bartekowy napisał(a):"Proście, a będzie wam dane; szukajcie, a znajdziecie; kołaczcie, a otworzą wam." :-D
To na sobotę, jeżeli ból gardła mi daruje to pojadę, jeśli wolno(?) :lol:
Mam się stawić w kasku, czy nie jest on obowiązkowy?
I jaka jest w ogóle trasa podróży? Bo jeśli miał bym wracać sam z Lublina a mógł bym się odłączyć gdzieś wcześniej i zawinąć do domu to bym skorzystał z takiej możliwości :lol:
Bartek, kask nie jest obowiązkowy. Jednak zdecydowanie go polecamy jako, że już nie jeden raz uchronił uczestników od poważnych kontuzji czy uszczerbków na zdrowiu.
Co do trasy. Niestety z Nałęczowa odbijamy w kierunku Cynkowa, Moszna,a więc przeciwnie do Twoich rejonów. Więc albo już z Nałęczowa będziesz wracał do siebie,albo jednak zdecydujesz odłączyć się gdzieś po drodze.