A Ty dzisiaj trochę km nakręciłaś. Ile?

Nie wiem ile bo nie mogę tracku odczytać. Ale gdzieś trzeba doliczyć ok. 20 na przyjazd i powrót

Szkoda, że się w końcu z Wami nie zabrałem, niestety zabrakło mi czasu i starczyło go tylko na przejażdżkę nad zalew ale za to ustaliłem dzisiaj datę swojego ślubu XD no coś za coś w przyszłym tygodniu mam wolne czwartek, piątek sobotę i niedzielę wiec mam nadzieję, że uda mi się gdzieś dalej wyrwać.

POZDRAWIAM

Super wyjazd Dodam od siebie, że odcinki, które prowadził Jurek były najbardziej przyjemne, ponieważ można wtedy było rzeczywiście czerpać przyjemność z jazdy. Podziękowania dla kierownika i osób, które jechały zgodnie z planem - rekreacyjnie, a nie sportowo - od czego jest inny dział

Szkoda, że się w końcu z Wami nie zabrałem, niestety zabrakło mi czasu i starczyło go tylko na przejażdżkę nad zalew ale za to ustaliłem dzisiaj datę swojego ślubu XD no coś za coś w przyszłym tygodniu mam wolne czwartek, piątek sobotę i niedzielę wiec mam nadzieję, że uda mi się gdzieś dalej wyrwać.

POZDRAWIAM

To mów co i jak to zrobimy brame

Ha! Do 06-06-2015 to cały mur byście zdążyli postawić a nie tylko bramę nie będę tu za bardzo oftopu może robił, Jurku fajne zdjęcia szczerze mówiąc to mam ochotę się wybrać gdzieś do Kazimierza w przyszłym tygodniu jak coś wymyślę to dam znać

Witam.
To mój pierwszy raz – wypad z Wami. Dzięki za dobre i zgrane towarzystwo. Jak to był lightowe tempo to muszę potrenować by nie być czerwoną latarnią na końcu kolumny :oops: .
Wąwozy jak oazy na pustyni – dodawały sił do dalszej drogi.
Rowerek chociaż na kołach 26 spisał się – gorzej z jedna nogą, ale do następnego się naprawi...

Rowniez bardzo Wam dziekuje. Super bylo! ;-)

Cieszę się z dzisiejszego wyjazdu bo z jednej strony pojawiły się osoby z zamierzchłej ;-) przeszłości, a z drugiej, pojawiają się nowe osoby. I o to chodzi :-D

Nie ma zdjeć nie było ustawki

Kuba, za dużo na słońcu byłeś i nie zauważyłeś , że Jurek dodał fotki na poprzedniej stronie :-P