Lajtowe 30-40km, asfalt plus kilka odcinków terenowych, w jednym miejscu droga może być nieco zarośnięta trawą, ale to na długości góra kilkaset metrów. Jakieś śladowe ilości błota mogą się trafić, ale nie powinno być problemów z przejechaniem suchym rowerem. Powrót za dnia, od strony Poręby i Starego Gaju. Oczywiście wyjazd tylko w wypadku jeśli nie będzie padać :-P Jeśli ktoś ma ochotę dołączyć, to zapraszam.