renania napisał(a):ale buciki po rowerowym weekendzie nie doszły do siebieRenatko a gdzie Ty się włóczyłaś ;-)
Cytat:też bym pojechała, ale buciki po rowerowym weekendzie nie doszły do siebie:Renata - a klimatyzowanych czerwonych torped nie możesz założyć? :-P
arta napisał(a):Pojechałabym, ale wygląda na to, że będę musiała zostać dziś dłużej w pracy. Ale wracam ścieżką obok LKJ-tu, więc niewykluczone, że się po drodze miniemy ;-)Marto, to albo zmieniłaś pracę, albo będziesz wracać zakosami ;-)
Pomacham Wam na pożegnanie chusteczką :lol:
Jurek S napisał(a):No, fajnie że mi rozkręcacie temat, ale czy coś z tego będzie? :-? :-P
arta napisał(a):Pojechałabym, ale wygląda na to, że będę musiała zostać dziś dłużej w pracy. Ale wracam ścieżką obok LKJ-tu, więc niewykluczone, że się po drodze miniemy ;-)Marto, to albo zmieniłaś pracę, albo będziesz wracać zakosami ;-)
Pomacham Wam na pożegnanie chusteczką :lol:
arta napisał(a):(tu pozdrawiam Mariobikera, który czasem gdzieś mi na horyzoncie majaczy jak się spóźniam do pracy )Dzięki za pozdrowienia :-D