To może jeszcze raz ja Panocku....
Skurcze przytrafiają się każdemu, niezależnie od wieku.... W 80% przypadków według mojej opinii dzieje się to poprzez niedobór minerałów w organizmie...
Dieta dietą oczywiście, ale pragnę Tobie zasugerować że za skurcze odpowiedzialny jest magnez i potas.. A właściwie jego brak.
Zamiast kupować to tzw "chemiczne badziewie" tydzień przed wyścigiem przygotuj się jak należy... Więcej bananów, kiwi, pomidorów. Pij na umór wodę mineralną o ogólnej zawartości składników mineralnych minimum 1500mg/l.. Kup kilka butelek wysokozmineralizowanej wody typu Muszynianka magnezowo-wapniowa, bo ona chyba ma najwięcej minerałów w litrze.... Z tego co pamiętam to ma troszkę ponad 2000mg/l. Zapomnij o Cisowiance , Nałęczowiance itp... bo one mają niespełna 1000mg/l. Ma być wysokozmineralizowana...
Trzy dni przed wyścigiem jedz codziennie tabliczkę dobrej gorzkiej czarnej czekolady... Przez cały dzień po kilka kostek... Dobra gorzka czekolada w moim rozumieniu jest to minimum 60-65% kakao. Nie piszę tu absolutnie o marketowej tabliczce czekoladopodobnej....
Prawda jest taka że to wszystko będzie kosztowało Cię trochę więcej niż shoot który wypijesz w trakcie skurczu, który szybko przyszedł i tak samo szybko pójdzie zanim Twój shoot zacznie działać...
W mojej skromnej opinii, jesteś młodym chłopakiem powinieneś robić wszystko żeby móc żyć możliwie najdłużej jak się tylko da.... Chemioterapia nie jest Ci do niczego potrzebna....
A jeśli chodzi o produkty Kolagenowe na stawy. Z pełnym sumieniem polecam Animal FLEX.... Jest dość kosztowny ale na 1,5 roku masz spokój ze stawami choćbyś nie wiem co robił....
Abstrahując, prawdopodobnie mnie uchronił przed wózkiem inwalidzkim...