Jakub.P napisał(a):Wiedziałem, że Jurek wolno nie umie jeździć :mrgreen:
Jurek S napisał(a):Dystans niewielki bo zaledwie 40km.A skończyło się jak zawsze (ponad 60 km :mrgreen: )
Jurek S napisał(a):Niestety nie dojechaliśmy na Topienie Marzanny bo ze względu na wcześniejsze opady zmieniliśmy trasę i powrót wypadł nam na Raszyńskiej.Nie ładnie Jureczq, przez Ciebie ludziska nie obejrzeli niezłego przedstawienia. Kolejna okazja na takie show dopiero za rok.
mariobiker napisał(a):Nie ładnie Jureczq, przez Ciebie ludziska nie obejrzeli niezłego przedstawienia. Kolejna okazja na takie show dopiero za rok.Wiem, że zdjęcia tego nie oddadzą, ale jak je oglądałem mogę sobie tylko wyobrazić jak to wyglądało w realu :-D hock: :-D
paulina_kinga napisał(a):Och, niestety przegapiłam - nie przyszło mi powiadomienie na pocztę. W każdym razie jeszcze na pewno będzie okazja. Pozdrawiam wiosennieBo na forum trzeba zaglądać regularnie. :!: A czasami są sytuacje bardzo dynamiczne: "nie jedziemy, jedziemy, nie jedziemy, jednak jedziemy" :-D
Sylwia Kusiak napisał(a):Dziękuje za wczorajszą rozgrzewkę :-) Czekam na następną ustawkę z terenem :-DNo to widzę, że w ramach Wspólnoty na rowerze trzeba będzie założyć jakąś mocniejszą sekcję ;-)