(21-01-2017, 22:16)MarekK napisał(a): Mario, przy następnych razach proszę o automatyczne zapisywanieOK będę pamiętał
(21-01-2017, 22:16)MarekK napisał(a): I jedna uwaga do trasy, odcinek Piaski-Piotrków jest bardzo słaba nawierzchnia.Masz rację ten odcinek nie należy do najciekawszych a jeśli chodzi o trasę to nie możemy jej zbyt mocno modyfikować, to ma być około 200 km.
Proponuję tak: Piaski, Krzczonów, Zielona, Bychawa lub wariant trochę dłuższy: Piaski, Sobieska Wola, Krzczonów, Zielona, Bychawa.
(22-01-2017, 00:02)truskafka napisał(a): Fakt, ten odcinek to dramat, w zeszłym roku z duszą na ramieniu tamtędy jechałam, bo kratery takie, że jak koło wpadnie to koniec.To może ominiemy te "kratery" http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId=...Leave=true
(22-01-2017, 13:42)mariobiker napisał(a):(21-01-2017, 22:16)MarekK napisał(a): Mario, przy następnych razach proszę o automatyczne zapisywanieOK będę pamiętał
(21-01-2017, 22:16)MarekK napisał(a): I jedna uwaga do trasy, odcinek Piaski-Piotrków jest bardzo słaba nawierzchnia.Masz rację ten odcinek nie należy do najciekawszych a jeśli chodzi o trasę to nie możemy jej zbyt mocno modyfikować, to ma być około 200 km.
Proponuję tak: Piaski, Krzczonów, Zielona, Bychawa lub wariant trochę dłuższy: Piaski, Sobieska Wola, Krzczonów, Zielona, Bychawa.
(22-01-2017, 00:02)truskafka napisał(a): Fakt, ten odcinek to dramat, w zeszłym roku z duszą na ramieniu tamtędy jechałam, bo kratery takie, że jak koło wpadnie to koniec.To może ominiemy te "kratery" http://www.gpsies.com/mapOnly.do?fileId=...Leave=true
(22-01-2017, 19:49)Adamo napisał(a): Zapisy to tak z wolnej ręki czy jazda drużynowa?Adaś na trasie pewnie uformują się jakieś grupki
(22-01-2017, 20:16)Judaas napisał(a): Wstępnie zapisuję się. Przyjadę ile noga i głowa pozwoli. Będzie motywacja do treningu ?Jeśli głowa będzie gotowa to i nogi dadzą radę
(22-01-2017, 20:41)mraugorzata napisał(a): Może. Najwyżej będę zawracać z trasy.Czas najwyższy porządnie przewietrzyć Śnieżynkę
(22-01-2017, 20:48)sobol napisał(a): Panie Mariuszu zawiodłem się - zabrałeś mi wisienkę na finiszu trasy - podjazd w Dysie na ulicy topolowejUwierz mi Robert i bez tego podjazdu będzie ciekawie
(22-01-2017, 21:19)Bondi napisał(a): Jak ma być luz i rekreacja to się piszęBrawo TY
(22-01-2017, 23:25)Bart napisał(a): Mariuszek,Barteczq poruszyłeś bardzo ważną kwestię Czekam na propozycje - może flaczki w Piaskach ?
bo tak wszyscy tylko rower i rower, a o najwazniejsze nie pytaja - jakas przerwe na zupe z wkladka przewidujesz, czy caly wyjazd na bulce z majonezem i bananem?