Może ktoś z Was ma niepotrzebny przyzwoity hamulec v-brake (same szczęki, komplet na JEDNO koło) w kolorze srebrnym.
Przedni hamulec w moim rowerze miejskim cholernie piszczy. Niestety nic nie pomaga. Obręcz odtłuszczona, klocki ustawione jak trzeba, wymiana klocków też nic nie daje. Hamulec to chińska Alhonga i podejrzewam, że pewnym problemem może spory luz w osi piwotów, a przez to powstająca podczas hamowania wibracja. W tylnym kole problem nie występuje. Zapewne dla tego, z tyłu hamulec podczas hamowania jest "wciskany" na piwoty. a przednim "wyciągany".
Pozdrawiam
Tomek