darist napisał/a:
Myślę więc, że opór powietrza i prędkość rowerzysty zostały celowo pominięte, o ogumieniu nie mówiąc.
Powyższe akurat nie ja napisałem
Natomiast co do jakości tzw. asfaltu.
Wcześniej wspomniałem o dokumentacji Program Operacyjny Rozwój Polski Wschodniej Działanie V.2 - Trasy Rowerowe.
Dla znawców są tam bardziej szczegółowe dane dotyczące masy bitumicznej.
Określona jest grubość warstwy, ścieralność itd...
To są ważne parametry nie tylko pod kątem trwałości ale i na przykład przyczepności.
Na mokrej nawierzchni opony mają duże znaczenie ale rodzaj nawierzchni również.
Asfalt asfaltowi nierówny.
Więc pewnie i w temacie obliczania oporów należałoby to uwzględnić.
Za kostką był między innymi argument, że po deszczu woda szybciej wsiąka.
Ale to przecież świadczy o słabym podkładzie pod kostką i w takich miejscach szybciej zacznie się zapadać.
Każda nawierzchnia (bez względu na rodzaj) powinna być dobrze wyprofilowana.
Jeśli tak nie jest to znaczy, że wykonawca spartaczył robotę.
I jeszcze co do kosztów i argumentów, że i tak za wszystko płacimy jako podatnicy.
Owszem płacimy ale tańsze nie znaczy lepsze.
Wolę więc od razu zapłacić więcej za coś porządnego niż później ciągle (i jeszcze więcej) dopłacać do wiecznych remontów.