Forum Rowerowy Lublin

Pełna wersja: [27.11- 29.11] Pojezierze
Aktualnie przeglądasz uproszczoną wersję forum. Kliknij tutaj, by zobaczyć wersję z pełnym formatowaniem.
Stron: 1 2 3
termin : 27.11- 29.11

lokalizacja : Pojezierze Łęczyńsko Włodawskie, Piaseczno

plan: wyjazd z Lublina około południa i dojazd do Piaseczna rowerem w piątek [około 45 km]. Jazda po okolicy. Jak ktoś chciał dojechać samochodem lub pksem - zapraszam.

Nocleg: w domku [wymagane śpiworki].

nawierzchnia: terenu jak najwięcej

chętni na tą chwilę: szymek_sq, holden, Bart

Jeżeli prognozy uległy by zmianie, i miało by padać jakoś okrutnie to nie pojedziemy.
startujemy z kładki na ścieżce rowerowej
http://tiny.pl/hx585
o godzinie 11
Jeżeli ktoś ze che dołączyć - zapraszam!
Nie róbcie scen! jakieś lewe, skrócone kursy na hardcora to każdy robi, a jeździć to nie ma komu?! :-P
'Przyjeżdżajta, nie pękajta'
A daj spokój holden, niepotrzebnie się denerwujesz, ciśnienie Ci skoczy i rozwalisz sobie pulsometr...

Wiadomo - na naszym forum tylko szymek_sq jest hardkorem 100%, ale dlatego są robione kursy na hardcora m.in. na kajakach i w górach, żeby dotrzymać fasona Szymkowi i mając już zaliczony kurs, razem z nim dydłać , "przez łąki, przez pola, w śniegu, w błocie i w spiekocie..."

Dookoła zalewu to każdy dydłać może ale zaznać hardkoru to nie ma komu...
Coraz mniej prawdziwych hardkorów wśród hardkorów Sad
jak już wspomniałem szymkowi wczoraj: niestety nie mam czasu na wyjazd, który trwa cały weekend

bardzo nad tym ubolewam bo propozycja na prawdę zacna

tak więc pozostaje życzyć miłego hardkorowania :mrgreen:
I po pracy. Zostało tylko doszyć rzepy do ochraniaczy na buty i rano ciśniemy :d
hyhy złamałem igłę dlaczego te rzepy są takie kurde twarde Confused
szymek_sq napisał(a):Zostało tylko doszyć rzepy do ochraniaczy na buty i rano ciśniemy :d
szymek_sq napisał(a):hyhy złamałem igłę dlaczego te rzepy są takie kurde twarde Confused


Daj dziadkowi, to Ci drugi raz przyszyje :lol: :lol: :lol:
mini statystyka
najwięcej przejechanych kilometrów: Bart
najwięcej wywrotek: szymek_sq
najspektakularniejsza wywrotka: szymek_sq [kładka 1 m nad ziemią, woda do pachy]
najwięcej przespanych godzin: Bart [tradycyjnie Big Grin]
najbardziej bolesna wywrotka: holden [ile żębów blatu może na raz wbić się w udo???]
najwięcej pochłoniętego koksu: Bart

Było ognisko, jazda w dzień i w nocy bo błocie, szutrze, głębokim piachu, łące, bagnie, kładkach, kocich łbach, polu zaoranym i nie zaoranym, w wąwozie no i niestety trochę po asfalcie ;d
Stron: 1 2 3