w odpowiedzi na post:
szerszen2 napisał(a):Może ja się nie znam ale mam pytanko czy próbował ktoś uzyskać dotację od prezydenta Lublina na strój szosowy promujący Lublin. Bo jak by nie patrzeć osoby w tym stroju dużo jeżdżą po całej Polsce i w sumie jest to darmowa reklama
pochodzący z wątku
http://forum.rowerowylublin.org/viewtop ... 3360#13360:
może nie dokładnie strój szosowy, ale w sprawie gadżetów promujących miasto (jakichkolwiek) dostałem od Pani Kierownik referatu ds. projektów promocyjnych w UM (czy tam Kancelarii Prezydenta) taką odpowiedź:
"Nie jesteśmy w stanie zabezpieczyć pod względem gadżetów wszystkich aktywności promocyjnych realizowanych przez mieszkańców miasta, organizacje, stowarzyszenia, uczelnie itd. W budżecie miasta przeznaczonym na gadżety uwzględniamy tylko najważniejsze wydarzenia kreujące pożądany wizerunek miasta, te które
w znacznym stopniu są w stanie przyczynić się do zmiany postawy wobec Lublina."
Więc, gdybyś Ty, czy Stowarzyszenie chciało dostać gadżety, naklejki na rowery, czy poprosić Miasto o koszulki rowerowe, to chyba musiałoby udowadniać im, że to im przyniesie wymierne korzyści i pozytywnie wpłynie na wizerunek.
Moim zdaniem to oczywiste, że rowerzysta, czy grupa rowerzystów z herbem, czy tam logo miasta przyciąga zainteresowanie i zdecydowanie promuje miasto, w dodatku nasuwając bardzo pozytywne skojarzenie, że jest ono przyjazne rowerzystom (w przypadku Lublina skojarzenie nieprawdziwe :>).
pzdr.