Ja dziś tam byłem na przeglądzie. Serwis czynny, a sklep dopiero rozkładają - chciałem się zaopatrzyć w jakieś spodenki, ale dopiero montowali stojaki.
A tak w ogóle to zajeżdżam na Zana - sklepu nie ma, żadnej kartki, nic. W końcu pytam jakichś chłopaków na rowerach czy nie wiedzą gdzie sklep przeniesiony, a oni: nie, a właściwie tak, na wojciechowską - i pokazują palcem mega dużą plandekę z informacją na płocie :lol:
Każdy człowiek ma prawo do życia, wolności oraz własności!