Andrzeju. Nie będę Cię krytykował. Masz prawo tak Nas postrzegać, tak, jak właśnie to zrobiłeś. Twoje błędne (z naszego punktu widzenia) wnioski sa spowodowane właśnie tym, że ani nie poznałeś Nas, ani też nie pozwalasz na poznanie siebie. Piszesz, że jeździsz na MK. Fajnie. Jeździ tam też bardzo wiele fantastycznych ludzi o których nie mamy pojęcia, że są. Może się okazać także, że jesteś jadną znich. Nie poznalismy się osobiście, więc, przepraszam za słowo "może".
Wielka szkoda, że nie czytasz "między słowami". Gdybyś choć trochę nas poznał, zrozumiałbyś, jakimi zakręconymi i pozytywnymi są ludzie którzy tu piszą i czasami różne sprawy obracaja w żarty.
Teraz coś o Stowarzyszeniu. Piszesz na forum Stowarzyszenia a nie sklepu z markową odzieżą. Owszem, oficjalna odzież Stowarzyszenia nie jest dla wybrańców i herosów ale dla każdego śmiertelnika który wyrazi chęć jego nabycia. I teraz najważniejsze. Każdy Stowarzyszony może ją nabyć bez jakiegokolwiek ograniczenia. Wielu przyjaciół Stowarzyszenia taka odzież kupuje ale oni doskonale wiedzą czym się zajmujemy, jakie mamy cele, ile trudu wkładamy w to aby ten strój był rozpoznawalne. Nie zadałeś sobie trudu aby nas poznać. Stąd Twój żal wylany tytaj.
Nowa polityka Stowarzyszenia jest ukierunkowana bardzo mocno na dbanie o wizerunek. Musisz wiedzieć, że to nie jest sklep z markową odzieżą. Tu nie wejdziesz i nie kupisz sobie czegoś z półki bo akurat przechodziłeś obok i coś Ci się spodobało.
Dobra rada. Pomyśl czasem zanim napiszesz coś przykrego na tym forum. Skąd inąd wiemy kto jest Twoim doradcą. Z ustaleniem nie było problemu. Czasem warto sięgnąć po opinie różnych środowisk, ludzi, a może na spokojnie przyjżeć się. Pozostawiam Tobie pod rozwagę, to co tu napisałem.
To była próba wyjaśnienia Ci co mieli niektórzy na myśli odpowiadając na Twojego posta.
Pozdrawiam nie mniej serdecznie.