katowałam ramę 2 dni papierem ściernym, trzema różnymi grubościami, malowałam w piwnicy (masakra) i efekt może nie jest jakiś super ale zważywszy, że to pierwszy raz wybaczam sobie niedociągnięcia
najgorsze bo już mi się znudziło to jak jest i mam w głowie kolejne malowanie
rozłożyłam rumaka i maluję ... i końca tego malowania nie widać ....