temat ucichł
wybieram się z małą pasażerką nad Zalew dzisiaj o ile sie przejaśni- ktoś jeszcze? jakby nie zaczęło padać to może po południu jakoś? posiedzimy trochę, poszukamy żabek, pogapimy się na żaglówki a może i asfaltem objedziemy kółko? w zależności od tych najmłodszych
żeby nie było-średnia koło 15/h albo i mniej - jak ktoś nie posiada pasażera jakiegoś to niech pożyczy
a jak nie ma od kogo to też zapraszamy poleniuchować w niedzielne popołudnie. co do godziny - koło 13-14tej? wcześniej / później? wszelkie propozycje do przyjęcia :-)
ps. czy komuś udało się z fotelikiem kiedyś lasem Zalew objechać? bo mnie korci spróbować któregoś dnia przy pewniejszej pogodzie
edit: a może ktoś ma ochotę do Nasutowa jednak polecieć asfaltem? tak mi teraz zaświtało że się dużo nie spóźnilibyśmy jeśli w ogóle