Potwierdzam metę w Rudzie Żurawieckiej - to jest taka remiza - dom kultury. Myślę, że coś jak w Kocudzy. Wielka sala, kuchnia, dwie toalety. Nie ma pryszniców. Gospodarze ponoć bardzo mili (na wizycie studyjnej byli studenci). Wpisowe na rajd wyniesie ok. 20 zł, a nocleg - 10 zł.
Trasa rekreacyjno-kulinarna wyjeżdża w piątek po południu (ok. 17). Podobnie jak w poprzednich latach mamy busy i przyczepkę na rowery (uczestnicy trasy mtb mogą skorzystać z transportu). Koszt transportu nie został jeszcze ustalony, ale nie będzie zaporowy. Być może zbierze się ekipa, która własnym transportem zechce pojechać już w piątek rano. Przemyśliwujemy, czyby nie wyskoczyć w sobotę na Ukrainę - byłby potrzebne paszporty. Rozpracowujemy tę opcję pod względem sensowności i długości. W każdym razie - to będzie wycieczka na rzadko uczęszczane tereny wschodnie. W niedzielę pojedziemy klasyczną trasą po Roztoczu Południowym. W drodze powrotnej zajedziemy do do Narola do Rubina na obiad (jeśli zdążymy...).
Ponieważ studenci już przemyśliwują trasy i przygotowują program rajdu, proszę szefa trasy mtb o podanie wstępnego programu (trasy), żebyśmy mogli ją wpisać do programu/regulaminu rajdu.