Luzy na goleniach i odlewie to się we wszystkich amortyzatorach robią jakieś. No dobra w 66 nie zauważyłem żeby się zrobił, ale to potwór więc ma prawo. W MXie od jazdy z tarczą 180 było czuć że większy luz był po stronie tarczy. Choć jak się zapinało koło to się zmniejszał, a zwiększał z drugiej strony... Kiedyś próbowałem wybadać jak to jest i nie doszedłem do żadnych wniosków.
Mi raczej chodzi o to żebyś kiedyś nie zaliczył lotu takiego jak ja, jak mi się golenie odłączyły od korony w trakcie wskakiwania na krawężnik.