Jadę - no właśnie jeszcze nie wiem gdzie, bo mam dwie opcje zależne m. in. od pogody.
Jeśli będzie ładne słoneczne niebo, to prawdopodobnie w okolice zalewu z aparatem i statywem, mam kilka pomysłów z którymi chcę się pobawić. Powrót pewnie gdzieś przez Zemborzyce, Stasin itp - jako że będzie to wycieczka z aparatem w ręku, to jeżdżenia nie będzie zbyt wiele, może nieco ponad 20km się nazbiera.
Jeśli niebo będzie raczej zachmurzone, to jadę prawdopodobnie pokręcić się po łąkach nad Bystrzycą w okolicy Łysakowa, wjechać w jedną dróżkę, zawrócić, potem w drugą itp, a później może gdzieś w kierunku Ciecierzyna albo Turki - jeszcze nie wiem. Ile wyjdzie kilometrów - pewnie około 20-30, raczej nie więcej jak 40 chociaż tego nie zagwarantuję.
W obu przypadkach nawierzchnie mieszane, tempo w pełni rekreacyjne.
Jak ktoś ma ochotę dołączyć się na takie kręcenie, to zapraszam.
PS. Tu również zerknijcie sobie w czwartek czy nic się zmieniło w kwestii godziny i miejsca startu.