Strony (7):    1 2 3 4 5 6 7   
maciek2610   26-03-2010, 23:08
#31
Spox ;-)
qavtan   26-03-2010, 23:19
#32
Dziwny dzień, korki po 18 to coś niespotykanego. Dziwny dzień.
Seb   26-03-2010, 23:43
#33
No i w domciu.
Od razu mi się nasuwa myśl WOW, sporo nas dziś było :-)
Jak liczyłem rowerzystów na ul. Świętoduskiej to naliczyłem 86 osób ze mną włącznie, ale mam wrażenie, że nie było to zbyt dokładne liczenie :-D w każdym razie przy starcie było nas chyba jeszcze więcej, sam już nie wiem :-)
Może ktoś wie lepiej ode mnie :-)
Frekwencja dopisała w każdym bądź razie.

Co do przejazdu przez miasto był całkiem spory ruch, ale mimo wszystko w miarę sprawnie przejeżdżaliśmy przez krzyżówki, więc jest dobrze. Nie należy się bać przejeżdżania na czerwonym świetle.
Co do bezpieczeństwa czy też wpychających się samochodów to nie zauważyłem nic co by zwróciło moją uwagę czy też potrzebę interwencji.

No i tradycyjnie objazd zalewu, z ekipą objeżdżająca zalewy.
Jak to zazwyczaj objazd zalewu, było bardzo lajtowo i turystycznie.
Wstyd się przyznać ale też nie pamiętam nicka kolegi co z nami jechał Undecided
Problemy z pamięcią mam chyba :-D
Dzięki za jazdę.
Pinky   27-03-2010, 00:05
#34
Fajnie bylo, cieplutko, przyjemnie mi sie jechalo za jakims widelcem dyndajacym na jakiejs rowerzystce. Dziekuje za wspolna MK. Czekam na fotki i filmiki. Mamut wrzucaj na siec, nie czekaj i nie obrabiaj ich, tak na goraco fotki sa najciekawsze.

Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
KermitOZ   27-03-2010, 00:28
#35
Po wyruszeniu na Krakowskim było nas według mojego niedokładnego liczenia 84 osoby, Rocco i Felek dojechali na trasie, więc to daje 86, ale rotacja pewnie była większa. Proponuję zatem przyjąć 86 osób Smile

Zachowanie dwóch gówniarzy, którzy jechali z przodu (o jednym Marcin już wspomniał) można by skomentować krótko: wstyd.

Co do niezdecydowania na trasie to się zgadzam, kilka rzeczy można było załatwić pewniej i nieco inaczej. Ominęliśmy Podwale i pojechaliśmy Lubartowską do Tysiąclecia i był to chyba niezły pomysł. Masa się trochę rwała i mam wrażenie, że jechaliśmy zbyt wolno. Optymalna szybkość to 12-15 a z górki nawet szybciej. Ale z przodu ciężko to wszystko tak zgrać, żeby tył a to się nie oderwał a to nie było zbyt wielkiego ścisku. Jeszcze trochę mas i się wszystko dogra Smile

Dziękuję wszystkim za udział, spodziewałem się ok 60 osób, ale frekwencja znowu przeszła najśmielsze oczekiwania, pewnie nie tylko moje Smile Do zobaczenia na kolejnej Masie Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
MindEx   27-03-2010, 00:47
#36
Spoko Masa. Mi się podobało.
Kilka(dziesiąt) moich fotek w galerii: http://picasaweb.google.pl/rowerowylubl ... Marca2010#

EDIT: i jeszcze dwuminutowy filmik ze zjazdu ul. Pagi w dół do Głębokiej: http://www.youtube.com/watch?v=vHirEQdFf7Q
mamut77   27-03-2010, 01:05
#37
Fotki moje i Agili są TUTAJ. Zgodnie z życzeniem Pinky`ego, prawie nieobrobione :mrgreen: . Są też dwa filmiki... ale są jakie są Undecided .

Na mieście było, delikatnie mówiąc (i jak zostało powiedziane wcześniej), dziwnie. Korki momentami takie, że nawet z rowerem nie było za bardzo gdzie się wcisnąć.
Pinky   27-03-2010, 01:24
#38
Kurcze a ja caly czas myslalem ze w przyczepce jedzie dziecko Confusedhock:

Rama, dwa koła i mina wesoła Smile
damiankln   27-03-2010, 01:45
#39
no tak i ktos mnie złapał jak jade (haha) :mrgreen

ale było super Marcinie Wink

a z tym misiem to ja napoczatku nie wiedziałem o tym też myslałem ze to dziecko Confusedhock:
Ula   27-03-2010, 02:03
#40
mnie się masa podobala... to że ludzie wyjeżdżali i blokowali sąsiednie pasy to tylko dlatego że było nas sporo... i tak na prawdę mało porządkowych /którzy choć dwoili się czasem/ ...za mało... ale wrażenia ogólnie bardzo pozytywne Smile

"Ty się nie patrz tylko orientuj!"
Strony (7):    1 2 3 4 5 6 7   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.