W tym roku udało mi się rozbujać po płaskim 56,5 km/h z ładnym wiatrem w plecy ( semi-slicki 1,85)
Na kolarce było kiedyś 61,5 km/h na kole za niejakim Pyzikowskim, przy tej prędkości urwałem koło a on jeszcze przyśpieszał :evil:
sebastos napisał(a):A ile biegów macie?
Ja na tyle 6 a na przodzie 3
Ilość biegów nie ma tu znaczenia, tylko to jak ciężkie masz przełożenia, skoro masz 6 z tyłu to pewnie wolnobieg, więc najmniejsze kółko ma 14z, a na tym to raczej ciężko będzie bić rekordy prędkości ;-)