Karola napisał(a):Panowie ja nie żartuje, jak będzie tak dalej z temperaturami to rezygnujemy.
Karola, jeździliśmy w sobotę przy też niezłych upałach i było całkiem dobrze. Oczywiście każdy indywidualnie reaguje na takie temperatury.
Ponieważ Karola napisała poważnie to ja też zapytam poważnie czy ktoś jeszcze ma wątpliwości co do wyjazdu. Ale namawiam do jechania. Trzeba będzie tylko wziąć duzy zapas kremów z filtrem.
Ja jadę.
No i zapytam jeszcze o obiadokolację w Częstochowie. Muszę wiedziec na pewno kto zamawia bo oni specjalnie dla nas dostosują godzinę. Ze względu na długi odcinek trzeciego dnia (a nie będziemy poganiać na trasie) przewiduję, że dojedziemy między 19 a 20.
Zostało jeszcze kilka osób, które nie wpłaciły na powrót z Częstochowy. Proszę to zrobić dziś, najpóźniej jutro.
Ja chciałbym tylko nieśmiało zauważyć, że w tytule tematu jest pielgrzymka na Jasną Górę. Rzeczywiście, może być ciężko. Ale można ten trud za coś, w jakiejś sprawie ofiarować. Oczywiście ważna jest dla mnie też sama trasa bo tak ją układałem, żeby było miło i przyjemnie :-D. Rozumiem tych, którzy z takim celem nie jadą.
Widzę, że Rafał już zrezygnował. Jeżeli będzie jeszcze parę takich osób to pod znakiem zapytania będzie powrót busem. Jeszcze jest dzień, dwa no może trzy do namysłu. Bardzo proszę o jednoznaczne decyzje.
Tak na marginesie. W piątek wyruszył rajd ze Świdnika do Gdańska (grupa Alf ze Świdnika). Są w drodze. Rozmawiałem przed chwilą z nimi. Mówią, że jak się jedzie to jest całkiem nieźle. Najgorzej jest jak się stanie. W piątek dojeżdżają do Gdańska.
Widzę, że Rafał już zrezygnował. Jeżeli będzie jeszcze parę takich osób to pod znakiem zapytania będzie powrót busem. Jeszcze jest dzień, dwa no może trzy do namysłu. Bardzo proszę o jednoznaczne decyzje.
Tak na marginesie. W piątek wyruszył rajd ze Świdnika do Gdańska (grupa Alf ze Świdnika). Są w drodze. Rozmawiałem przed chwilą z nimi. Mówią, że jak się jedzie to jest całkiem nieźle. Najgorzej jest jak się stanie. W piątek dojeżdżają do Gdańska.
barbapapa napisał(a):(...) Jak z tym płaceniem ( myślę o powrocie)w tym przypadku ,bo zamieszało się zdaję niepotrzebnie. :?:
Jeszcze nie jest tak źle. Ja założyłem trochę wyżej, więc spokojnie wpłacaj.
Mam kolejne dwie wpłaty
Z ważnych powodów osobistych nie pojadę jednak na tę piegrzmkę. Przepraszam za zamęt i życzę jak najlepszych doznań pozostałym uczestnikom wyjazdu.
Nie wiem czy robić zamieszanie z obiado-kolacją w Częstochowie bo jest tylko 6 osób, a oni musieliby kogoś tam specjalnie zostawiać po 19.00. W niedzielę mamy do przejechania trochę kilometrów :-D więc samej jazdy zejdzie nam 7 godz. Dojdzie jeszcze na pewno 2-3 godz. postojów. Wolałbym nie myśleć zdążymy, czy nie zdążymy. Może udałoby się we Włoszczowej znaleźć jakiś bar i tam zjeść jakiś obiad?
Jeżeli chodzi o wpłaty na busa grupa wracająca jest już w komplecie (1 osoba)
Jeżeli chodzi o wpłaty na busa grupa wracająca jest już w komplecie (1 osoba)
