Strony (3):    1 2 3
BADEVIL   17-06-2010, 23:17
#21
marcin0604 napisał(a):Bardziej chodzi mi o to,że sensowniej jest powiedziec "ej, panie adminie, nie radzisz pan se tak jak ja"

A dziękuję, że potwierdzasz to co już napisałem poarę postów wyżej

BADEVIL napisał(a):Sam mam pod sobą duże forum bawimy się kilka lat z kumplem z pracy i jakoś nikt nie marudzi, że nie może znaleźć czegoś ...
marcin0604   17-06-2010, 23:22
#22
Za wyrywkowe cytowanie mnie, które gubi sens mojej wypowiedzi nie musisz dziękowac ale proszę mimo to.
Uciekam bo boję się twojego avatara :mrgreen: nara
maYkel   17-06-2010, 23:52
#23
To, że moderatorzy nie ogarniają do końca forum widać choćby po wątkach takich jak ten i ten co zacytował Badevil. Tematu w ogóle nie powinno być, zasady i regulamin konkretne, a sprawy techniczne załatwiane w kuluarach. Oczywiście tylko moim skromnym zdaniem. :-P
wanderer   18-06-2010, 01:26
#24
1.Tak, to ja pisałem o znajomych.Nie mogę jednego namierzyć, ale w piątek/sobotę raczej na bank będę wiedział co i jak - czy jeszcze działają i czy da się coś załatwić.

2.Dajcie już na luz z tymi dywagacjami o forum i pisaniu "z dupy", bo klepiąc w kółko sami to robicie.Był od tego wątek i niech tak zostanie.Rzygać mi się już chce jak po raz milionowy o tym czytam. Gdzie nie wejdę, to jeden drugiego upomina.Niedługo otworzę lodówkę i tam też będzie dyskusja.Ciekawe ilu ludzi, którzy tylko czytali przestało już w ogóle tutaj zaglądać. Masło maślane i tak do usrania.Tylko patrzę, kiedy ktoś zacytuje mojego posta i zacznie się czepianie. Weźcie się w końcu ogarnijcie - chyba nie macie po 12 lat.

Zawsze możesz kupić nowy kask, za to głowę masz tylko jedną...
BADEVIL   18-06-2010, 08:49
#25
wanderer napisał(a):Ciekawe ilu ludzi, którzy tylko czytali przestało już w ogóle tutaj zaglądać.

Masz racje chyba czas przestać zaglądać na to forum i nie jest tu powodem to, że lodówka która posiadasz ma prawdopodobnie podłącznie do netu, więc niebawem będziesz mógł i tam prowadzić dyskusję podczas picia mleka w nocy.

Ale brak sensownego regulaminu i brak zdecydowania administracji w jakim celu i po co istnieje to forum.

wanderer napisał(a):1.Tak, to ja pisałem o znajomych.Nie mogę jednego namierzyć, ale w piątek/sobotę raczej na bank będę wiedział co i jak - czy jeszcze działają i czy da się coś załatwić.

Również mało zrozumiałe jest to czy robisz skok na jakiś bank z tymi znajomymi w Piątek lub Sobotę w sumie pewnie wyjdzie jak z ta ustawką Ani na Paintballa :mrgreen: Chociaż pewnie do tego czasu coś zadziała.
MaciekNP   18-06-2010, 10:40
#26
Karola napisał(a):Dzisiaj chciałam sprawdzić czy Szanowna Ania J się już jakoś określiła a tu co widzę a właściwie czego nie widzę - wątku nie ma.
To ja się grzecznie pytam po jaką cholerę zakładać wątek, narobić ludziom smaku a później go usunąć?
Już miałem pisać, że znowu kogoś poniosło i wątek skasował ale przypomniało mi się, że chyba widziałem przy nim dopisek z datą kiedy wygasa. Szkoda bo pomysł był ciekawy a temat nie dotyczył przecież wyłącznie jednego terminu, który minął.

marecky napisał(a):Z drugiej strony Ania J sama chyba wątku nie mogłaby wykasować całego. To jest tylko kwestią Adminów. Czyżby kolejny skandal dotyczący postów?
No sama nie mogła. Mogła za to ustawić datę wygaśnięcia co chyba w dalszej części tego tematu potwierdziła.

maYkel napisał(a):Niech admin tą opcję wyłączy jak wam przeszkadza i tyle.
Na tym forum raczej mało przydatna - niech się tworzy jakieś archiwum.
Da się zrobić. Jak Stowarzyszenie zdecyduje, że trzeba wyłączyć to się wyłączy.

BADEVIL napisał(a):Fakt ale to forum jest inne ... no i nie ma tu moderatorów z jajami Cry Confusedhock:
Nie podpuszczaj ich bo zaczną kasować posty jak leci i z forum nic nie zostanie. ;-)

BADEVIL napisał(a):Jakoś nie zauważyłem na tym forum aby któryś z adminów trzymał temat moderacji w jednym ręku. Było nie raz widać nie w jednym wątku jak jeden Adm innemu uświadamiał, że źle robi.
To już zupełnie inna kwestia. Nie każdy admin to moderator i odwrotnie. Ja nie będąc członkiem Stowarzyszenia nie zajmuję się moderacją i nie ingeruję w treść postów. Zajmuję się wyłącznie techniczną stroną tego projektu a pisząc jakiekolwiek posty wyrażam swoje prywatnie zdanie na dany temat. Być może dopisek Administrator przy moim profilu spowodował Twoją nadinterpretację moich wypowiedzi jednak nie zamierzam wchodzić w posiadanie drugiego konta celem rozdzielenia zadań administracyjnych i dyskusji na tematy poruszane na forum. Zapewniam Cię również, że mimo różnicy zdań na różne tematy wszyscy administratorzy w zakresie swoich obowiązków związanych z utrzymaniem strony i forum dogadują się bardzo dobrze. No może tylko Grzegorz by chciał żeby mu szybciej zlecenia realizować ale nie zawsze się da. Poza tym ta praca to "czyn społeczny". ;-)

wanderer napisał(a):2.Dajcie już na luz z tymi dywagacjami o forum i pisaniu "z dupy", bo klepiąc w kółko sami to robicie.Był od tego wątek i niech tak zostanie.Rzygać mi się już chce jak po raz milionowy o tym czytam. Gdzie nie wejdę, to jeden drugiego upomina.Niedługo otworzę lodówkę i tam też będzie dyskusja.Ciekawe ilu ludzi, którzy tylko czytali przestało już w ogóle tutaj zaglądać. Masło maślane i tak do usrania.Tylko patrzę, kiedy ktoś zacytuje mojego posta i zacznie się czepianie. Weźcie się w końcu ogarnijcie - chyba nie macie po 12 lat.
I to jest bardzo dobre podsumowanie tematu! ;-)

Pozdrawiam,
Maciek
Nocny Patrol
KermitOZ   18-06-2010, 11:16
#27
Pierwsza i najważniejsza zasada: burdel na forum robi się jak ktoś zaczyna pisać o tym, że robi się burdel na forum.
Po drugie: usunięcie opcji wygasających postów zostaje. Osobną sprawą jest to, że nie każdy umie tej opcji używać. Ale nie każdy potrafi też używać innych opcji, a generalnie nie każdy potrafi używać forum. Ale to nie jest powód żeby usuwać forum.

Ludzie, którzy tu siedzą nie mają po 10 czy 12 lat tylko w większości są dorośli (przynajmniej wiekiem) i powinni się do pewnych zasad dostosować. I chodzi mi tutaj o używanie różnych opcji forum (od sygnaturki, przez edytowanie i wiele innych aż do kasowania), nie napier....nie bezsensownych postów, nieumiejętne nazywanie tematów itd, ale także o pewną kulturę i specyfikę tego miejsca. Bo przez ten ponad rok RL i forum oraz przez ponad 2 lata obecności na innym forum, z którego RL wyrosło wyrobiła się pewna specyfika, która jest siłą tej społeczności, do której w zdecydowana większość nowych osób się dostosowuje i sobie ją chwali. Niestety przez kilka osób stanowiących margines robią się różne jazdy. A później przychodzi dziesięciu mesjaszy i każdy chce zaprowadzić porządek na forum i pokazać jaki to ma świetny sposób, pomysł gdzie to on czyjegoś błędu albo głupiego posta nie zauważył itd i jakim świetnym byłby adminem. A od upominania konkretnych osób jest priv a nie ciągłe biadolenie na forum. A lawina rośnie i każdy chce być najmądrzejszy. Na forum są admini i modzi i do nich należy ogarnianie tego bałaganu, upominanie itd. A że mamy przej...ne i każdy na nas (głownie pewnie na mnie) narzeka to już się przyzwyczaiłem i olewam, bo i tak każdemu się nie dogodzi. A jak ktoś ma potrzebę napisać innemu, że źle robi to na priv (chwalić publicznie, upominać po cichu, nie?). Jedni uczą się szybciej i po takim upomnieniu jest wszystko git a inni są tak oporni i muszą swoje napierd...ć na forum. I też albo zrozumieją i dają na wstrzymanie (niunia), albo napierd... dalej (ania).

Co do regulaminu: pisałem go dawno, ale nie widzę, żeby mu czegoś brakowało. To tak jak z polskim prawem: jest naprawdę dobrze, tylko z jego przestrzeganiem dużo gorzej. A że w regulaminie wplotłem trochę łaciny, trochę głupawych mądrości no to wplotłem, tak mam i trudno. Kiedyś mnie to nawet śmieszyło, teraz już mniej, ale też nie będę się bawił w ciągłe zmienianie regulaminów, poprawianie komuś błędów w postach czy ciągłe upominanie za pierdoły (w dodatku publiczne, jak to niektórzy "admini" mają w zwyczaju).

Generalnie jest tak, że się zrobiło dużo pisarzy, a jazdy statystycznie rzecz biorąc mniej. Sam, z różnych powodów, mniej jeżdżę w tym sezonie to i nie mam czasu pogadać ludźmi i wyczaić jak tam można by coś zrobić, co poprawić itd. Ale z tego co zauważyłem to największe problemy mają właśnie ludzie, którzy nigdy nie jeździli a tylko piszą. Po pierwszych wypadach dużo łatwiej się w tym wszystkim odnaleźć, bo poznaje się ludzi, zawiązuje się jakaś więź i nawet już głupio pewnie oborę robić na forum, bo cię ludzie znają.

Podsumowując: radykalnych zmian nie będzie, bo potrzebne nie są, wystarczy pomyśleć zanim się coś zrobi napisze itd. Mam nadzieje, że podobnych tematów więcej nie będzie i każdy zajmie się sobą i będzie robił co do niego należy.

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Jurek S   18-06-2010, 16:51
#28
Każdy ma swoją wizję moderacji. Ja z zasady staram się czuwać nad działem Rekreacyjnie i turystycznie. I tylko tam widzę swój wkład. Oczywiście zareaguję wszędzie tam gdzie będzie chamski, wulgarny itp. I może nie demonizujmy tak bardzo z wizjami opustoszenia tego forum. Wydaje mi się, jeżeli będziemy bardziej dla siebie życzliwi i wyrozumiali da to większy efekt niż sztywna moderacja. Jakkolwiek jest ona bardzo potrzebna.

Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
niunia2101   21-06-2010, 15:26
#29
KermitOZ napisał(a):edni uczą się szybciej i po takim upomnieniu jest wszystko git a inni są tak oporni i muszą swoje napierd...ć na forum. I też albo zrozumieją i dają na wstrzymanie (niunia), ...

uznam to za komplement. A kilka dni mnie nie było, wiec naprawdę wam się strasznie nudzi. Wyskoczyło mi prawie 500 postów. To jest chore do czytania.

Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety...
Strony (3):    1 2 3
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.