Od długiego czasu nie jeżdżę w rękawicach i właśnie mam zamiar to zmienic. Poproszę o jakieś propzycję dobrych, przylegających do łap i wygodnych rękawic, które znacie bo używacie.
Dzięki z góry.

Marcin polecam coś takiego
http://www.kellys-bicycles.com/index.php...=undefined
sam kupilem takie 2 lata temu przejeżdziłem około 15 tys km i się dziwie bo poza tym ze sie troszkę pobrudziły to trzymają sie znakomicie a dałem za nie chyba 25 zl

:-D Katuje je juz drugi sezon, mimo ze nie wygladaly na tak wytrzymale. Bez szalu, ale zdaja egzamin.

Halo! Nikt tu więcej nie używa rękawic? :!:

Ja polecam Chiba Bioxcell.

Ja ogólnie polecam rękawiczki Scotta (swoje kupiłem 4 lata temu za ok. 90 zł i trzymają się dobrze, modelu niestety nie pamiętam...). Wcześniej używałem rękawic Polednik i też sobie chwaliłem.
Najważniejsze to założyć rękawice na ręce, oprzeć na kierownicy, w najlepszym przypadku (przy aprobacie ze strony sprzedawcy ;-) ) kawałek się przejechać - jeśli "nie czujesz ich" na dłoniach, to znak, że najprawdopodobniej będą Ci dobrze służyć. Warto też zwrócić uwagę na wkładki żelowe w miejscu największego nacisku dłoni na kierownicę.