I gdzie tu paradoks? Powinien korzystać z drogi rowerowej, lub łączonej ale w razie czego może skorzystać z chodnika przy spełnieniu odpowiednich warunków, w pozostałych przypadkach normalnie jedzie ulicą, no i?

@definicje

Ostrożnie z definiowaniem wszystkiego, bo dojdziemy do sytuacji, że PoRD będzie miało 1500 stron, z czego 1390 to będą definicje, wyjaśnienia, definicje do definicji i przypisy do objaśnień definicji zawartych w wyjaśnieniach przypisów. :-P Tak na wszelki wypadek, żeby nikt nie miał wątpliwości co to jest sprawny hamulec.

Czyli jełśli w zdłuż jezdni mam "ścieżkę rowerową" to mam obowiązek po niej jechać czy mogę sobie śmigać spokojnie jezdnią :?:

Czyli jełśli w zdłuż jezdni mam "ścieżkę rowerową" to mam obowiązek po niej jechać czy mogę sobie śmigać spokojnie jezdnią :?:

Masz obowiązek nią jechać.

o ile jest oznakowana w ogóle i po prawej stronie jezdni, bo jeśli nie jest to nie ma takiego obowiązku.
Przykład Spółdzielczości Pracy:
DDR jest od strony zachodniej. Jadąc do Centrum jest obowiązek korzystania z DDR. Jadąc na Lubartów nie ma takiego obowiązku, ponieważ nie widzimy DDR (nie ma tu znaczenie czy wiemy, że ona jest). Żeby był obowiązek jechania DDR, musiałby być tam znak zakaz ruchu rowerów. Wynika to jasno z przepisów (tu screen z rozporządzenia)

Z tym zakazem chodzi o to zebys musial zsiasc z rowerka przeprowadzic po Bozemu przez jezdnie i kontynuowac dalej jazde.