To widać jakaś epidemia :-P . Też udało mi się skichać tylną przerzutkę :-P :-P . A do kompletu najwyraźniej zostawiłem wszystkie umiejętności fotografowania w domu, bo większość zdjęć wyszła mi kijowo . Tyle tylko, że na relację w MMLublin coś tam udało się wybrać.
Swoją drogą na Smorawińskiego wydawało mi się, że jest więcej masowiczów niż te 70 osób.
był fajny lansik, szkoda tylko że nie miałem transparentu to by więcej osób na deptaku wiedziąło o co chodzi.
ze spraw logistycznych to skęt z piłsudskiego w lewo nie wyszedł,
wydaje mi się że nie jechałem zbyt wolno a mimo to ciągle ktoś mnie wyprzedzał jakby to był wyścig
Było bardzo ok, aby z wyjątkiem rejonu Narutowicza - dobra nauczka na przyszłość. Od bębnów (i megafonu) jeszcze mnie głowa boli, ale wejście na deptak świetne, myślę że warto wymyślać różne dodatki do Masy.
No i jestem zbudowany postawą kierowców, z masy na masę wzrasta liczba pozytywnych zmotoryzowanych odbiorców zewnętrznych.
Wschodni Sambastion Oni są poprostu świetni :!: :!: Masa Krytyczna moim skromnym zdaniem jedna z najlepszych, i dużo ludków na ostrych kołach ehh było co podziwiać, normalnie już czekam na nastepna MK :mrgreen:
Masa wyszła rewelacyjnie, pomimo chłodu było świetnie. Przyjechało ok. 70 osób z tego co liczyłem.
W necie pojawił się nieźle zmontowany filmik z końcówki Masy, spod Ratusza. Nie wiem kto go zrobił, w kazdym razie - dobra robota! http://www.youtube.com/watch?v=me2U0xsObK8
Sama masa fajna.
Niestety było jedno nieprzyjemne zdarzenie: Ze strony pewnych dwóch kolesi leciały w naszym kierunku ciągłe docinki na nas i nasze rowery BMW
Takie osoby zaniżają poziom masy.
Radzix89 napisał(a):Sama masa fajna.
Niestety było jedno nieprzyjemne zdarzenie: Ze strony pewnych dwóch kolesi leciały w naszym kierunku ciągłe docinki na nas i nasze rowery BMW
Takie osoby zaniżają poziom masy.
Niestety ja też docinek na moje BMW na tej masie się nasłuchałem. Jak widzę sporo ludzi myśli typowymi stereotypami o BMW.