1) Odnośnie rady Kalego co do zielonego FL to zdecydowanie lepszy będzie Rohloff
W ogóle to przygotuj sobie rower, żeby Cię nie zawiódł
2) Na śniadanie najlepiej muesli lub makaron z jogurtem lub coś w tym stylu
3) Jak masz miejsce to zabierz jak najwięcej i jak największe bidony i pij regularnie na trasie, co kilka-kilkanaście minut po łyku-dwa, najlepiej izotonika albo coś innego, ale niegazowanego
4) Zabierz jedzenie i kasę na jedzenie, najlepiej batony zbożowe, banany.
5) Zabierz dętkę i łatki, pompkę i ewentualnie inne narzędzia, które sądzisz, że mogą być potrzebne, naładuj telefon
6) Ubierz się odpowiednio - pogoda może się zmienić, weź rękawki, nogawki itp.
7) W ogóle to zrób sobie wcześniej listę rzeczy i je skompletuj i naszykuj, żeby w dzień wyjazdu nie przejmować się już niczym tylko zjeść śniadanie i na rower. Pamiętaj o czymś od słońca, lampakach jeśli będzie ryzyko, że Cię noc zastanie
8) Co do samej jazdy to nie przesadzaj i nie daj się ponieść emocjom. Nawet jak będzie fajnie się jechać i będziesz czuł moc to zachowaj sobie odrobinę luzu, żeby nie iść pełną parą, bo inaczej się wystrzelasz i końcówka to będzie masakra
9) Zaplanuj dobrze średnią prędkość, potem odejmij ze 2km/h, dodaj czas na odpoczynek i wtedy ostatecznie będziesz wiedział ile Ci czasu potrzeba na przejechanie. Pamiętaj, że lepiej dojechać trochę wcześniej niż gonić na końcówce każdą minutę
10) Nastaw się pozytywnie i ciśnij.