Chciałem się z Tobą zawinąć, ale nie zdążyłem...
Gdy wstałem i zobaczyłem forum, była 12:33
Dziesięć minut później już byłem na ścieżce pod Jana Pawła. Stwierdziłem że pojadę nią do końca i w prawo za zalewem i że może uda mi się Ciebie spotkać w trasie ;] Jak dojechałem do Kraśnickiej to przemknął jakiś rowerzysta w pomarańczowej koszulce. Goniłem za nim 4km ze średnią 37km/h na tym odcinku, ale mi uciekł
Więc to chyba nie Ty byłeś 8-) Czekałem na skrzyżowaniu w Strzeszkowicach z 20 minut mając nadzieję że się spotkamy (z mapy wynikało, że musisz tamtędy jechać z Marynina do Nowin), ale nikt nie przejechał.
Może jednak była inna droga, lub byłem za późno (koło 13:40).
Tak jechałem:
http://www.gpsies.com/map.do?fileId=zlnjzutgfkhaqjsl
długość i prędkość prawie identyczna wyszła :-P
Dawaj następnym razem znać wcześniej ;-)