A no dzięki za świąteczną, rekreacyjną jazdę. Ja się wymęczyłam trochę... Natomiast nie żałuję. Przede mną tydzień bez roweru i chyba tego mi trzeba było :mrgreen: . Żeby "góra" nie mówiła, że rekreacji nie było, to poniżej zamieszczam kilka zdjęć :mrgreen: . Oprócz tego, dowodem na rekreację były liczne postoje w poszukiwaniu sklepu... otwartego... :-P.
U mnie dystans równiutko 80 km i średnia 26.2.
Dzięki za jazdę, fajne asfalty, żwirki i kamienie (chociaż miał być sam asfalt :evil: ). Do następnego! :-D
kilka zdjęć
trasa
Kamil napisał(a):Pozdro dla Patrycji ktora miala odbic na cenistej, a ostatecznie przejechala cala ustawke
No przecież musiałam pojechać, żeby dopilnować tempa rekreacyjnej ustawki!! (czytaj: spowolnić odpowiednio grupę :mrgreen: )