Kuba   28-07-2011, 21:52
#2
O tym było wiadomo już dawno temu. Temat na jednym z forów podejmowany był ze 3 czy 4 lata temu.

Z drugiej strony ciężko się dziwić. Rowery ukraść jest łatwo, a ubezpieczyciele muszą zarabiać. Ciężko udokumentować że rower był odpowiednio zabezpieczony przed kradzieżą, a niezabezpieczony prawie na pewno zniknie.
marcin84   28-02-2012, 12:05
#3
odkopię temat bo zastanawiam się czy coś się zmieniło w tej kwestii. Jest już jakaś sensowna możliwość ubezpieczenia od kradzieży z pomieszczenia zamkniętego ? Rabunek mnie nie interesuje bo rower jest za szybki żeby ktoś zdążył mnie zrzucić ;-)
Pat   28-02-2012, 13:42
#4
Jest trochę opcji. Z tego co poczytałam to i tak nie jest łatwo z odszkodowaniem (zresztą pewnie jak w większości innych starć z ubezpieczycielami Undecided ). Natomiast w przypadku rowerów jest sporo wymagań i "szczególików", na które trzeba zwrócić uwagę i osobiście o nie zadbać.
link 1
link 2
blayer   28-02-2012, 13:44
#5
marcin84 napisał(a):odkopię temat bo zastanawiam się czy coś się zmieniło w tej kwestii. Jest już jakaś sensowna możliwość ubezpieczenia od kradzieży z pomieszczenia zamkniętego ? Rabunek mnie nie interesuje bo rower jest za szybki żeby ktoś zdążył mnie zrzucić ;-)

Rower w pomieszczeniu zamknietym możesz miec ubezpieczony przy tejże nieruchomości jako element ruchomy od kradzieży z włamaniem.

Zarabiam na życie... i na wydatki rowerowe ubezpieczając, więc jak coś... pytaj smiało Tongue
Kuba   28-02-2012, 13:58
#6
Tylko jak udowodnić wartość roweru złożonego przez kilka lat na częściach używanych?
blayer   28-02-2012, 22:04
#7
Rachunki, faktury, wydruki aukcji internetowych, zdjęcia...

Zarabiam na życie... i na wydatki rowerowe ubezpieczając, więc jak coś... pytaj smiało Tongue
Kuba   29-02-2012, 10:28
#8
Jakoś sądzę że ubezpieczyciel będzie się śmiał na widok zdjęć części... Znając problemy z uzyskaniem jakiegokolwiek ubezpieczenia.
blayer   29-02-2012, 11:49
#9
Kuba, są ubezpieczyciele i ubezpieczyciele, dlatego nie zawierasz pierwszego lepszego tylko czytasz ogólne warunki, w razie watpliwości pytasz co i jak, uzyskujesz ewentualne zgody, wyłączenia i tak dalej. Możesz mieć jako potwierdzenie wartości roweru wycene rzeczoznawczy ( o taką postarać się musisz sam) i na taki papier ubezpieczyciel nie będzie miał wyjścia. No chyba, że ten składak jest wart 300zł to sie nie opłaca skóra za wyprawę.

Zarabiam na życie... i na wydatki rowerowe ubezpieczając, więc jak coś... pytaj smiało Tongue
Kuba   29-02-2012, 16:24
#10
Gdzie znajdę rzeczoznawcę który byłby w stanie to wycenić? Zwłaszcza że np różnica między sprawnym amortyzatorem a amortyzatorem z uszkodzonymi tłumikami wynosi 800 zł (bo tyle kosztują tłumiki). Albo rama ze sprawnymi łożyskami albo zużytymi (łożyska oficjalnie kosztują około 450 zł).

Ubezpieczenia NNW rowerowe obejmują starty w zawodach i tzw. sporty ekstremalne (kiedyś wykupowałem takie ubezpieczenie oddzielnie ale do celów szybowcowych)?
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.