Strony (3): 1 2 3   
jaro   03-08-2011, 20:25
#1
http://www.tvn24.pl/2454420,0,0,1,1,sci ... wideo.html

podoba mnie się to Smile a w Lublinie naszym kochanym jak to jest, zdarza się? A jak tak to gdzie najczęśćiej?

lizanie jest dobre...lodów
mariox   05-08-2011, 09:51
#2
matlublin1996 napisał(a):Fotki które zrobiłem pod koniec czerwca:
Takie rzeczy zgłasza się na Policję i pacjent dostaje mandat.

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
MindEx   05-08-2011, 11:24
#3
mi tam się nie chce z reguły zgłaszać. wysłałem kiedyś Policji zdjęcie zaparkowanego na ścieżce samochodu (mejlem) i w ogóle nie zareagowali. Straż Miejska po moich telefonach informujących o zaparkowanych na CAŁYM chodniku samochodach może i interweniowała. z tym, że w czasie rozmów mówili, że przyjadą, ale nie od razu, bo mają inne zajęcia.
jaro   05-08-2011, 12:26
#4
hehe, znam to miejsce na Choinach, rzadko tam jestem, ale samochód stoi tam jakiś prawie zawsze. Inne miejsce to nad zalewem na drodze dojazdowej do tamy od strony Mariny. W pogodny weekend ścieżka tam zastawiona jest na całej długości. Najzabawniejsze jest, że zaraz obok jest posterunek policji, a latem jeżdżą tamtędy patrole rowerowe policji i straży miejskiej

lizanie jest dobre...lodów
KermitOZ   05-08-2011, 12:37
#5
Wydzieliłem post Mateusza, tworząc osobny wątek Święte Krowy w Hyde Parku rowerowym. Możemy stworzyć bazę takich aut i zdjęć, może się kiedyś do czegoś przyda (prezentacja, może ktoś zobaczy swoje auto i się zawstydzi, może ktoś jak to zobaczy sam nie popełni takiej głupoty). Najlepiej wklejajcie tam fotki bezpośrednio widoczne z poziomu forum Smile

A na stronie swietekrowy.pl ogólnopolska galeria Smile

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
mariox   05-08-2011, 14:43
#6
MindEx napisał(a):wysłałem kiedyś Policji zdjęcie zaparkowanego na ścieżce samochodu (mejlem) i w ogóle nie zareagowali.
Kolega kiedyś zrobił to samo. Został zapytany, czy może potwierdzić to na komisariacie (zwłaszcza godzinę wykonania zdjęcia). Zgodził się, podpisał zeznanie a kierowca dostał mandat.
To było w Warszawie :mrgreen:

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
mamut77   05-08-2011, 16:34
#7
Gdzieś kiedyś spotkałem się z sugestią, żeby razem ze zrobieniem fotki, w celach edukacyjnych umieszczać jeszcze za wycieraczką notkę mniej więcej o takiej treści:

"Drogi kierowco, twój samochód został sfotgrafowany na dowód postoju w niedozwolonym miejscu, a jego fotografia może zostać zarówno opublikowana w internecie (tu możemy podać adres strony, na której zamierzamy pokazać delikwenta szerszej publiczności), jak i na jej podstawie może zostać wystawiony mandat".

Mniej inwazyjne niż naklejanie różnych karnych... ptaszków :-P ... a wychowaczo zadziałać może.
jaro   05-08-2011, 18:25
#8
mamut77 napisał(a):"Drogi kierowco, twój samochód został sfotgrafowany na dowód postoju w niedozwolonym miejscu, a jego fotografia może zostać zarówno opublikowana w internecie (tu możemy podać adres strony, na której zamierzamy pokazać delikwenta szerszej publiczności), jak i na jej podstawie może zostać wystawiony mandat".

Podoba mnie się to Smile

Mam jeszcze pytanie do Kermitoz'a. Ja się ma to prawnie. Czy trzeba zamazywać rejestracje takich samochodów?

lizanie jest dobre...lodów
mamut77   05-08-2011, 20:11
#9
jaro napisał(a):Mam jeszcze pytanie do Kermitoz'a. Ja się ma to prawnie. Czy trzeba zamazywać rejestracje takich samochodów?
Prawnego wymogu zamazywania rejestracji nie ma, a numer rejestracyjny nie jest daną osobową. Inaczej, jako że w przypływie frustracji sam publikowałem fotki łosi parkujących jak popadnie (gdzieś nawet tu na forum), dawno narobiłbym sobie kłopotów :-P . Jest po prostu zwyczaj w mediach zamazywania tablic, w praktyce chyba głównie dla świętego spokoju.

Oczywiście trzeba liczyć się w skrajnym przypadku z tym, że trafi się jakiś nawiedzony z nadmiarem kasy, który wytoczy sprawę za opublikowanie zdjęcia jego samochodu z widocznym numerem rejestracyjnym. Będzie twierdził np że przyjechał zabrać babcię do szpitala, a na skutek tej publikacji wyrzucono go z pracy, żona odeszła z ogrodnikiem, znajomi przestali go poznawać na ulicy, a pies popełnił samobójstwo ze wstydu :lol: .
Szanse na wygranie ma oczywiście marne... no chyba, że udowodni powyższe (czyli realne szkody, jakich doznał na skutek publikacji).
KermitOZ   05-08-2011, 21:46
#10
Oczywiście fotki takie, żeby rejestracja była dobrze widoczna, niech się wstydzą Smile

mamut77 napisał(a):Mniej inwazyjne niż naklejanie różnych karnych... ptaszków :-P ... a wychowaczo zadziałać może.
W Rzeszowie kiedyś widziałem coś takiego: http://imageshack.us/f/801/imag0357may.jpg/ Oczywiście za wycieraczką była informacja co to jest i za co ta kara Big Grin

pOZBig Grinrower
Grzesiek

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
Strony (3): 1 2 3   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.