Artur, Leszek dzięki za wyrozumiałość. Chociaż najlepiej jechało mi się właśnie jak prowadził Artur z Osmolic do Bychawy. Niestety ;-) ekipa tylko szukała okazji, do wyrywania się. Ale ogólnie dobrze się jechało co widać na ostatniej focie :-D
Dzionek super i wyznaczyliśmy nową trasę z Bychawy do Lublina. Prawie cały czas teren włączając w to jakieś oziminy i inne zasiewy. :-P
Tak sobie dzisiaj obczaiłem, że średnia rośnie wraz ze spadkiem temperatury :-D
Trochę fotek ode mnie
https://picasaweb.google.com/Jerzy.Storczyk/Bychawa