Zależy co wolisz. Do samego pływania i skakania na bańkę to lepszy MOSiR (w porywach 3 m głębokości), UP z kolei bardziej uniwersalny, bo ma część rekreacyjną. Często z Córą tam zaglądam i jesteśmy zadowoleni.
Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Posprawdzaj sobie na stronach obu basenów czy wogóle wejdziesz na tygodniu UP jest zabity na masę. Sam chodzę tam codziennie ale z rezerwacją.
Nie wiem jak jest na MOSiRze ale pamiętam, że nie odpowiadały mi godziny, więc nie chodzę tam (pewnie też większość sensownych godzin jest zarezerwowana).
MOSiR przed 15:00 jest za 6PLN/60MIN, bywa, że samemu się pływa lub z 3 innymi osobami (październikowy, poniedziałek, 8:00-8:50). Tory są pełnowymiarowe. Infrastruktura na takim samym poziomie jak UP.
Teraz UP jest prawie nie do wbicia się w grafik. Ja tez chadzam na tanie pływanie do 15 na MOSIRze i bardzo mi to przypadło do gustu też ze względu na saunę i jaccuzi w cenie.
Zarabiam na życie... i na wydatki rowerowe ubezpieczając, więc jak coś... pytaj smiało