Michal   03-02-2012, 11:17
#1
Wczoraj w Warszawie zostało ogłoszone powstanie nowej grupy MTB 4F e-Vive Racing Team. Trenerem i mózgiem całej operacji jest Andrzej Piątek po rozstaniu z Mają Włoszczowską utworzył nowy team wokoło młodej zawodniczki Pauliny Goryckiej która ma walczyć na igrzyskach choć PZkol i PKOL nie chca jej puścić do kadry bo jest za młoda. Ścigać się będą na rowerach Scott i osprzęcie Shimano. Jestem ciekawy jak wyjdzie im, i ile Maja ma talentu żeby pokazać co naprawdę potrafi bez Andrzeja Piątka.
Tu krótka prezentacja
http://www.youtube.com/watch?v=fjP37WtcOGI
Jakub.P   03-02-2012, 11:23
#2
Ciekawy jestem co z tego wyjdzie. Pożyjemy zobaczymy. Ja i tak trzymam kciuki za Maję.

Jakub.P
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wybitnym sportowcem. - Marco Pantani
KermitOZ   03-02-2012, 12:19
#3
Jest 3 C teraz będzie jeszcze 4 F Smile

GrzegorzMazur.pl
Go hard or die hard!
balu   04-02-2012, 18:18
#4
Hahaha chyba to ma być forma zemstyWink No cóż, Endrju mocno się wygłupiał będąc na stołku trenera kadry i ccc a jak bardzo, świadczy fakt że został usunięty ze struktur pzkol i klubu zawodowego... Pani Włoszczowska raczej nie ma czego się obawiaćSmile
mariox   04-02-2012, 22:44
#5
A ja sądzę, że fajnie jest, jak kolejna polska firma odzieżowa wchodzi w sponsoring jakiegoś sportu. Trochę nie wyszło im z narciarstwem (narzekania Justynki K) ale to nie powód, żeby nie próbować dalej. I dobrze, jakoś trzeba budować pozycję.
Ja w każdym razie życzę im powodzenia.

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
Michal   05-02-2012, 23:18
#6
Czy forma grunt , że coś się rusza na poziomie kolarstwa zawodowego. Szkoda ,że nie można tego powiedzieć o szosie.
niunia2101   08-02-2012, 09:44
#7
Traktujmy to jak przetarcie szlaków. Trzymam kciuki za dalszy rozwój tego sportu w Polsce. Niedługo zobaczymy jak i w szosie coś się ruszy do przodu.

Tam gdzie kończy się logika, zaczynają się kobiety...
balu   08-02-2012, 10:43
#8
W naszym kraju znacząca większość ekip zawodowych powstaje głównie po to by ich założyciele mogli na tym odpowiednio przyciąć. Nie oszukujmy się ale kolarz jest tutaj tylko pionkiem, przy zarobkach niedorównujących naszej polskiej średniej krajowej. Kumpel powiedział kiedyś "piękne auta, kolorowe ciuchy, drogie rowery tylko sam zawodnik jak nie miał, tak nie ma pieniędzy".
Rozwój sportu to popularyzacja, organizowanie imprez, reklama, werbowanie młodzieży itd. A tak mamy kilka ekip na krzyż, które jadą wyścigi PP, MP i ścigają się sami ze sobą. To nie motywuje młodych, spirala się nakręca i efekt taki jak widać... Wciąż mało ludzi jeździ na rowerach, w klubach jest po 3-5 młodzików - juniorów, sprzedaż rowerów jest kilka razy mniejsza niż u południowych sąsiadów. Paradoksalnie to nie zawodowstwo jest szansą ale amatorskie imprezy np. MARATONY oraz takie stowarzyszenia jak Wasze i mu podobne, więc jak mam za kogoś trzymać kciuki, to tylko za małe, rozwijające się i CZYSTE klubyWink
Pozdro
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.