hej hej,

słońce już trochę przyświeciło, to i kfiaty powoli budzą się do życia ;-)

Zapraszam Panie, ale też i Panów - czyli jednym słowem wszystkich tych, którzy są w stanie poruszać się naprawdę spokojnym tempem, cieszyć się słońcem i podziwiać przyrodę, tudzież cieszyć się towarzystwem innych kfiatów :-P

Tempo jak zwykle na Kfiatach - kfatowe, czyli jedziemy z prędkością nie większą 16 km/h - nie mylić ze średnią wyjazdu. I nie przyśpieszamy.. Tak więc zapraszam wszystkich, którzy to tempo są w stanie wytrzymać.

Spotykamy się 2 maja - jak zwykle w środę - na LUKOILU, przy al. Jana Pawła II o godz. 16.00. Jeśli ten termin jest dla Was za wczesny możemy ew. lekko przesunąć na późniejsza godzinę.

Tutaj trasa przejazdu:
http://www.bikemap.net/route/1534287#la ... ts_terrain

Ps. I oczywiście kiecki i elementy kwiatowe mile widziane :mrgreen:

będę

to pewnie i ja się zjawię ;-)

Już się ucieszyłem, że nareszcie prawdziwa Kfiatowa ustawka, a tu zonk godz. 16.00. Ale nie patrzcie na mnie, może wyjadę Wam na przeciw jeżeli pojedziecie trasą jak w załączeniu.

No nareszcie :-) I ja też przybędę :-)

To będzie kfiat HardCORE. Wymienić tylko 600m podjazd 10% od Raszyńskiej w kierunku Wojciechowskiej, a zaraz potem 5 km podjazdu z Uniszowic do Motycza i to wszystko nie wolniej niż 16 km/h :-P Jęzor będzie zaczepiał o asfalt.

Jak sobotni wysiłek mnie nie dobije to się zjawię pewnie :-)

5 km podjazdu z Uniszowic do Motycza

Pokaż mi w okolicach Lublina podjazd 5 km to od razu jadę tam trenować.

5 km podjazdu z Uniszowic do Motycza

Pokaż mi w okolicach Lublina podjazd 5 km to od razu jadę tam trenować.

To zobacz na mapę tam jest cały czas pod górkę - co z tego że różnica wzniesień prawie żadna.
Zapomniałem Grzegorzu że dla Ciebie trzeba prosto i z dokładnością do 1 cm bo pojęcie "Sarkazm" jest wyrazem trudny i w twojej szkole już go nie uczyli.

Chłopaki - podyskutujecie na trasie o wysokości wzniesień ;-) Myślę, że wszyscy damy radę :->
Czekam na info kto się wybiera i czy godz. 16 jest dla wszystkich ok.