Jurek S napisał(a):Ćwiczyć do wyjazdu.Tja, mi po wtorku jeszcze buty dosychają :-D A stoją grzecznie pod kaloryferem ;-)
Nie wiadomo, dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.
M. Bułhakow, Mistrz i Małgorzata
Jurek S napisał(a):No dobrze. Nocleg zaklepany. Ćwiczyć do wyjazdu. :-D
Irek, wtedy https://picasaweb.google.com/Jerzy.Stor ... 9299941570 byo nas ośmiu i jeszcze było sporo miejsca
Jestem Iron, pomyliło ci się z Irkiem , który też ze Świdnika
..widzę, że oprócz Was to nie było wiele pasażerów ..akurat około tyg temu znajoma wracała i był full ..jak zapytałem cy by weszło 15 rowerów to ujrzałem uśmiech na twarzy ...wcale być tak nie musi i być może trafimy na warunki jak ze zdjecia ..ale co by nie było to damy radę :-D
omniemam że już będzie ciepło i można będzie pod chmurką nawet :-P
Iron79 napisał(a):Z szynobusem może być problem ....znajoma osoba często jeździ na tej linii i głównie to jedzie malutki szynobus ..nie wiem czy 5 rowerów by weszło ..co mówić o 15-16. Co jakiś czas jeździ większy ..trzeba się dokładnie dowiedzieć jakie będą w danym czasie/godzinie
Jesli chcecie wrócić ze Stalowej Woli szynobusem 05.05.2013 mace do dyspozycji trzy kursy:
1) Stalowa Wola Rozwadów g. 15:12 - Lublin g. 17:14
2) Stalowa Wola Rozwadów g. 16:54 - Lublin g. 18:42
3) Stalowa Wola Rozwadów g. 18:27 - Lublin g. 20:17
Pociąg nr 2 jest oblegany w niedzielę przez studentów ( sam nim jeżdzę i jest bardzo ciasno). Natomiast pociąg nr 3 bedzie dostepny dopiero od 14 kwietnia i narazie nic o nim nie wiadomo. Podejrzewam, że skoro bedzie to ostatnie połączenie Stalowej z Lublinem to wiekszość studentów właśnie nim będzie wracać na uczelnie.
"Wolę być samotnym wilkiem, niż płaszczącym się psem." George Orwell
PKP to jest w ogóle jedna wielka porażka. Być może wrócimy na rowerach. Jeszcze Małgosia dowie się trochę szczegółów.
Z ciekawości spojrzałem na rozkład jazdy PKP w piątek 3.05 - tak czysto teoretycznie pomyślałem o odwróceniu kolejności - dojazd z Lublina do Stalowej pociągiem i stamtąd rowerem przez Baranów do Sandomierza itd. Teoretycznie w piątek rano powinno być mniej pasażerów, niż w niedzielę po południu, zwłaszcza, że niedziela to będzie ostatni dzień długiego weekendu. I jak na złość pierwszy pociąg z Lublina jest o 5.37, a następny o 12.22.
![[Obrazek: button-1421-black.png]](http://zaliczgmine.pl/img/buttons/button-1421-black.png)
Heloł ,
miało być "profanum"- Jurek do Twego sacrum.
Ja już kombinuję jakiegoś nowego mamrota (podobno z podobizną wójta)skołować na okazję skrzyżowania ścieżek, A Wy dywersje z mpk , czy pkpe robicie. Nie ładnie , oj nie ładnie. Rozumiem ,że sporo sikorek będzie , ale żeby nawet popatrzeć nie można było przez jakiś powrót pociągiem?
A i na śpiwór mManiego też trzeba choć luknąć.
Jurek zaplanuj uczciwie trasę i rozkład dnia, z 2-tygodniowym wyprzedzeniem, to "skrzyżujemy szablę".
miało być "profanum"- Jurek do Twego sacrum.
Ja już kombinuję jakiegoś nowego mamrota (podobno z podobizną wójta)skołować na okazję skrzyżowania ścieżek, A Wy dywersje z mpk , czy pkpe robicie. Nie ładnie , oj nie ładnie. Rozumiem ,że sporo sikorek będzie , ale żeby nawet popatrzeć nie można było przez jakiś powrót pociągiem?
A i na śpiwór mManiego też trzeba choć luknąć.
Jurek zaplanuj uczciwie trasę i rozkład dnia, z 2-tygodniowym wyprzedzeniem, to "skrzyżujemy szablę".
endriu68 napisał(a):(...) A Wy dywersje z mpk , czy pkpe robicie. Nie ładnie , oj nie ładnie. Rozumiem ,że sporo sikorek będzie , ale żeby nawet popatrzeć nie można było przez jakiś powrót pociągiem?
A i na śpiwór mManiego też trzeba choć luknąć.
Jurek zaplanuj uczciwie trasę i rozkład dnia, z 2-tygodniowym wyprzedzeniem, to "skrzyżujemy szablę".
No właśnie pod te sikorki ;-) tak kombinuję. Ale jak mi ostatecznie obrzydzą ten szynobus to na dwóch kółkach wrócimy. Ale ponieważ jest juz opcja z dwoma noclegami w Sandomierzu to powrót byłby też z tej strony. Miło by było gdzieś się "skrzyżować" na trasie. :lol: