19-08-2009, 21:21
Najpierw wydawało mi się, że stworzyły się trzy grupy jak w piątkę zostaliśmy gdzieś na zakręcie w lesie. Ale za chwilę zadzwoniła Sylwia i mówi, że stoją pod jakimś pomnikiem przyrody i na pewno nie ma z nimi Karoliny. Więc rzeczywiście chyba narobiło się wagoników. ;-)
Wyjazd jak wyżej sympatyczny, w pełni lajtowy, osobówka w składzie: Monika, Ania, Kinga, Jacek i ja.
Zdjęcia na razie do obejrzenia w mojej galerii.
Wyjazd jak wyżej sympatyczny, w pełni lajtowy, osobówka w składzie: Monika, Ania, Kinga, Jacek i ja.
Zdjęcia na razie do obejrzenia w mojej galerii.
Gdybyś nie miał z kim pojeździć
www.forum.krmaksimum.pl
www.forum.krmaksimum.pl