Strony (2): 1 2   
perceive   22-08-2009, 20:51
#1
Witajcie

Wczoraj zmieniłam opony na wymienione w temacie i nie dojechałam nawet na miejsce ustawki, bo złapałam gumę. Miałam dętki Kenda 1-1,5 i fakt, że wczoraj to pewnie była ich wina przede wszystkim.

Dzisiaj znowu pełna optymizmu zmieniłam obie dętki na te z Decathlonu 1,25-1,5 no i powtórka z rozrywki. Dętka poszła mi w innym miejscu niż wczoraj, na nowiutkim asfalcie bez szans najechania na cokolwiek. Na oponie w tym miejscu są lekko widoczne druciki - bardziej niż gdzie indziej.

W tym momencie mam kolejną dętkę - 1,75-2,1 ale już mam obawy przed samym testowaniem i mam ochotę wrócić do moich górskich opon.

Poradźcie co robić, bo zaraz się załamię :-)

Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
holden   22-08-2009, 21:05
#2
perceive napisał(a):Miałam dętki Kenda 1-1,5 i fakt, że wczoraj to pewnie była ich wina przede wszystkim.
Ja chyba jeżdżę na właśnie takich i nie miałem (odpukać) jeszcze żadnych problemów :roll:, może to coś z oponą? do jakiego ciśnienia pompujesz? Ja daję 6 barów.

"Pain is temporary. It may last a minute, or an hour, or a day, or a year, but eventually it will subside and something else will take its place. If I quit, however, it lasts forever." - L. Armstrong
gello1   22-08-2009, 21:10
#3
Dawno kupiłas te opony? sa jeszcze w decathlonie bo sam chciałbym zakupić jakby byly jeszcze
PiotrokeJ   22-08-2009, 21:12
#4
Kolego byłem wczoraj w niebieskim sklepie i były 4 komplety tych oto opon.

Piotrek.
kreciczek   22-08-2009, 21:27
#5
hmm, jak tak Ci pękają to chyba wina opony. Trzeba dokładnie obejrzeć oponkę. Jeżeli coś tam zaczepia to można spróbować nakleić jakąś łatkę w tym miejscu. Ewentualnie zareklamować-zależy gdzie kupilaś.
Michal   22-08-2009, 21:32
#6
Załóż stare opony nic nie będzie to ok. jeżeli to samo to wina opony, wtedy reklamacja. Jeszcze kwestia ciśnień. Mój znajomy miał taki problem jak ruszył około 5 km zawsze lapal kapcia, ponieważ miał za niskie ciśnienie
mariox   22-08-2009, 22:30
#7
perceive napisał(a):Na oponie w tym miejscu są lekko widoczne druciki - bardziej niż gdzie indziej.
To może być właśnie to. Braki mogą się zdarzyć nawet Michelinowi. No bo nie możesz mieć aż takiego pecha do wadliwych dętek :-|

Kiedy wszystko zawiedzie, przeczytaj instrukcję obsługi
mamut77   22-08-2009, 23:00
#8
Jest spora szansa, że coś ci się dostało do opony. Jakiś mikroskopijny, ale ostry drobiazg. Powinno pomóc przemycie wnętrza opony wodą pod dużym ciśnieniem. Poza tym jeśli masz gdzieś przebitą oponę, nawet jeśli jest to mikroskopijną dziurka, dobrze jest ją zalepić czymś od wewnątrz. Kiedyś przerobiłem coś podobnego - łatanie dentek skończyło się zaraz po zaklejeniu naciętego przez szkło miejsca.
perceive   23-08-2009, 15:26
#9
Poszła i trzecia. Chyba miałam pecha i faktycznie trafiłam na wadliwą oponę. Już je oddałam bez żadnego problemu (Dzięki Ci Decathlonie) :-)

Drink coffee! Do stupid things faster, with more energy!
marzyciel9   23-08-2009, 15:40
#10
Jak jeszcze jeżdziłem na mtb na slickach (kenda 1,95) zdarzyło mi się, że w ciągu tygodnia złapałem kilka razy gumę. Już miałem wyrzucać oponę ale znalazłem miniaturowe zielone szkiełko wbite w nią. Oglądając oponę od środka jak i od zewnątrz było obsolutnie nie widoczne. Dopiero przy zaginaniu jej to zauważyłem.

także powodzenia w szukaniu przyczyny ;-)

tylko przełaj
Strony (2): 1 2   
  
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości
Polskie tłumaczenie © 2007-2024 Polski Support MyBB
Silnik forum MyBB, © 2002-2024 MyBB Group.
Made with by Curves UI.