Bart napisał(a):u mnie 205,7km, ale chyba licznika nie skasowałem.
Bart, ale nie mów, że od początku roku nie kasujesz
Dzięki wszystkim za te miłe słowa, dotyczące ustawki, trasy itd. Chyba zrobię screena i będę sobie te posty oglądał codziennie rano, zachwycając się tym jak jestem fajny, ego urośnie mi jeszcze bardziej, aż pęknie i w końcu będzie po mnie
Na koniec zachęcam pozostałych użytkowników forum do organizacji ustawek. Wystarczy wybrać datę, napisać posta, a później samo pójdzie. Kiedyś trasę wymyślaliśmy na bieżąco i też było fajnie, nawet jeśli była to tylko ustawka dookoła Zalewu
Nie lękajcie się!